Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agencja Rozwoju Regionalnego „Ares”. Prezesa i wiceprezesa nadal nie ma

Redakcja
Archiwum
Choć to jedne z najbardziej intratnych stanowisk w mieście, prezesa i wiceprezesa Agencja Rozwoju Regionalnego „Ares” nie ma już od trzech miesięcy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że może to się zmienić pod koniec tygodnia.

Skonfliktowani ze sobą prezes i zastępca zostali zdymisjonowani w lutym. Większościowy udziałowiec, czyli urząd marszałkowski w Białymstoku, pełnienie obowiązków powierzył członkowi rady nadzorczej „Aresu”, byłemu posłowi PO Damianowi Raczkowskiemu. Od lat agencja traktowana jest jako polityczny łup. I to dobry, bo prezes zarabia ponad 10 tys. zł miesięcznie, a przewodniczący rady - 3,5 tys. zł. Ten ostatni dostaje pieniądze bez względu na to, czy w miesiącu posiedzenie się odbyło czy nie. Tymczasem, jak wynika z naszych informacji, sytuacja finansowa „Aresu” nie jest najlepsza.

Urząd marszałkowski zapewnia, że podczas zaplanowanego na koniec tygodnia walnego zgromadzenia akcjonariuszy zasady wynagradzania w „Aresie” zostaną zmienione. Urząd nie potwierdza jednak, że wybrany będzie nowy zarząd.

Autor: Tomasz Kubaszewski

Kolejka przed ARiMR w Białymstoku. Rolnicy składają wnioski o dopłaty

_

_

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna