Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Armia oferuje stabilizację ale również wymaga

MDZ
- Służba w armii daje stabilizację - mówią ppłk Janusz Teterycz (z lewej) i mjr Robert Grzeszczyk
- Służba w armii daje stabilizację - mówią ppłk Janusz Teterycz (z lewej) i mjr Robert Grzeszczyk B.J. Klepacki
Mimo że termin składania wniosków przez zainteresowanych nauką w szkołach oficerskich i podoficerskich mija z końcem marca, to chętnych na dzień dzisiejszy mamy już czterdziestu - mówi mjr Robert Grzeszczyk, szef Wydziału Poboru i Uzupełnień WKU w Łomży.

- W ubiegłym roku zgłosiło się o dziesięciu mniej.

Z tych trzydziestu pozytywnie całą rekrutację przeszło ośmiu. Wojsko, zwłaszcza w dobie kryzysu, oferuje stabilizację warunków życiowych i jasną ścieżkę kariery. W tym roku w całym kraju szkoły oficerskie przygotowują ogółem 725 miejsc.

O przyjęcie na 4 krajowe uczelnie oficerskie i 8 podoficerskich mogą ubiegać się zarówno posiadający maturę, jak i legitymujący się tytułem magistra. Ci drudzy oficerami zostaną po 12-miesięcznym studium.

Na kandydatów i kandydatki, którzy m.in. nie mogą być karani i posiadają wyłącznie obywatelstwo polskie, czekają badania lekarskie i psychologiczne, konkurs świadectw dojrzałości oraz seria testów sprawnościowych: biegi i podciąganie na drążku.

Do armii młodych z naszego regionu przyciągają głównie zarobki. Absolwent szkoły oficerskiej w stopniu podporucznika dostaje 3800 zł brutto uposażenia zasadniczego, stopniowo dochodzą też dodatki, m.in. za wysługę lat i rozłąkę (np. służba poza Łomżą, z dala od rodziny). Świeżo upieczony podoficer otrzymuje zasadniczo 2940 zł brutto.

- Trzeba pamiętać, że za oferowaną przez armię stabilizację trzeba odpłacić dyspozycyjnością do służby zarówno na terenie całego kraju, jak i za granicą - podkreśla ppłk Janusz Teterycz, komendant łomżyńskiego WKU.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna