Starsza, samotnie mieszkająca w bloku na Śródmieściu kobieta wybrała się z kilkudniową wizytą do mieszkających w stolicy krewnych. Ale wychodząc w pośpiechu ze swojego mieszkania zapomniała wyłączyć światło w kuchni. Zaniepokojeni tym sąsiedzi zaalarmowali policję.
- Podczas weekendu otrzymaliśmy prośbę od dyżurnego, by sprawdzić co dzieje się w lokalu - opowiada Krzysztof Kiewlak z KP PSP w Augustowie. - Sąsiedzi sugerowali, że kobieta mogła zasłabnąć.
Strażacy przyjechali z drabiną i próbowali dostać się do mieszkania na czwartym piętrze. Ale wszystko było bardzo dokładnie pozamykane. Nim podjęli decyzję o tłuczeniu szyby, czy wyważaniu wejściowych drzwi policjanci ustalili kontakt do krewnych augustowianki. A ci uspokoili, że nic złego się nie dzieje. Kobieta po prostu zwiedza stolicę.
- Zachowanie sąsiadów jest godne pochwały - nie kryje Kiewlak. - Mieliśmy już podobne przypadki i dzięki takim reakcjom ratowaliśmy ludziom życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?