Niecodzienną interwencję odnotowali augustowscy strażacy. Musieli wyciągnąć z kanału... samochód osobowy.
W pobliżu nie było właściciela. Dla pewności zostali sprowadzeni nurkowie, by zbadać, czy nikogo nie ma w środku.
Policja ustala, czyj jest pojazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!