Mecz zaczął się nie najlepiej. Przy stanie 5:5 gospodynie zdobyły trzy punkty z rzędu i na przerwę techniczną zeszły z prowadzeniem 8:5. Akademiczki natychmiast odrobiły stratę i przejęły inicjatywę. Podczas drugiej przerwy to one miały przewagę trzech punktów (16:13). Końcówka należała jednak do "Stalówek", które triumfowały do 22. Nasz zespół przede wszystkim słabo spisywał się w ataku, uzyskując zaledwie 26 procent skuteczności.
W drugim secie gospodynie zaliczyły długą serię punktów, po której prowadziły 17:7. Było już nawet 20:8. Przyzwoitej końcówce AZS zawdzięcza uniknięcie kompromitacji w tym secie. Białostoczanki przegrały do 18.
Nadzieja umiera ostatnia. Tą można było mieć przez większą część trzeciego, zaciętego seta. Dopiero po drugiej przerwie technicznej "Stalówki" uciekły na trzy "oczka" i prowadziły 19:16. Azetesiaczki już nie zdołały tej straty odrobić.
Kolejne dwa mecze za tydzień w Białymstoku. Zespoły grają do czterech zwycięstw.
Stal Mielec - AZS Białystok 3:0 (25:22, 25:18, 25:19)
Stal: Kociova (16 pkt), Liliom (17), Kandora (5), Szymańska (4), Babicz (1), Pycia (11), Wojtowicz (libero) oraz Wilczyńska (2).
AZS: Sieradzan (5), Kruk (8), Kuczyńska (4), Muhlsteinova (1), Kowalenko (11), Jack (12), Durajczyk (libero) oraz Szeszko (4), Łozowska, Cabajewska (2), Thompson (1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
