Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyci z Nowego Miasta są pod dozorem policyjnym

(bisu)
Policja musi często interweniować na Nowym Mieście
Policja musi często interweniować na Nowym Mieście
Białystok. Ośmiu chuliganów usłyszało prokuratorskie zarzuty po sobotnich rozbojach na Nowym Mieście w Białymstoku. O losie dwóch niepełnoletnich z tej grupy zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

- Podejrzani po przesłuchaniu usłyszeli zarzut udziału w pobiciu - powiedział Artur Kuberski, zastępca Prokuratora Rejonowego Białystok-Południe. - Zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe oraz dozór policyjny.

Podejrzani to grupa młodych mieszkańców Nowego Miasta, którzy w weekend uczestniczyli w dwóch napadach. Część z nich podejrzana jest o napad na ul. Pułaskiego, gdzie pobito i ugodzono nożem w nogę 22-latka. Inni o napad na 16-latka, któremu skradziono czapkę, pobito i złamano nos.

Pełnoletnim uczestnikom tych zajść grozi do trzech lat więzienia.

To pierwsze tak duże zatrzymanie na Nowym Mieście, ale jak twierdzą mieszkańcy osiedla, niebezpiecznie jest tam na co dzień. Ich odczucia potwierdzają też policjanci, którzy najczęściej interweniują na tym osiedlu podczas zakłócania ciszy i porządku przez grupy pijanej młodzieży.

Za niebezpieczne uważają to osiedle również nasi Czytelnicy, którzy od niedzieli aktywnie uczestniczą w dyskusji dotyczącej Nowego Miasta na forum naszej strony internetowej www.wspolczesna.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna