Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Pożar na Dojlidach. Jest wreszcie opinia biegłych w sprawie pożaru, w którym zginęło dwóch strażaków (zdjęcia)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
W magazynie przy ul. Poziomej 2 w Białymstoku składowane były łatwopalne sztuczne kwiaty i m.in. opony. Pożar był bardzo intensywny. Jego opanowanie zajęło ponad 3,5 godziny. W akcji uczestniczyło w sumie ponad 100 strażaków i 31 pojazdów ratowniczych.
W magazynie przy ul. Poziomej 2 w Białymstoku składowane były łatwopalne sztuczne kwiaty i m.in. opony. Pożar był bardzo intensywny. Jego opanowanie zajęło ponad 3,5 godziny. W akcji uczestniczyło w sumie ponad 100 strażaków i 31 pojazdów ratowniczych. Paweł Jakubik
To istotny dowód, który ma wyjaśnić przyczyny i okoliczności tragedii sprzed ponad dwóch lat

Po śmierci mundurowych straż w całej Polsce ogłosiła żałobę. To był pierwszy tak dramatyczny wypadek z udziałem podlaskich strażaków od 25 lat, czyli od chwili powołania PSP. W maju 2017 r. podczas akcji w magazynie na Dojlidach zginęli 26- i 29-letni funkcjonariusze Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, pod którymi zawalił się podwieszany sufit. Śledztwo w tej sprawie od 28 miesięcy prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Dotąd nikomu nie przedstawiła zarzutów. Nie wiadomo, czy i kto ponosi winę za skutki tragedii.

Pożar na Dojlidach. Pogrzeb strażaków. Przemysław Piotrowski i Marek Giro zostali pochowani ZDJĘCIA

Śledczy długo szukali biegłych z zakresu pożarnictwa, którzy wypowiedzą się w sprawie (na temat przyczyny powstania, rozprzestrzeniania się ognia, śmierci funkcjonariuszy oraz przebiegu akcji gaśniczej). I tu pojawiły się trudności. Długo żaden ośrodek nie chciał się podjąć tego zadania. Zgodził się zespół z warszawskiej Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, ale wkrótce się wycofał. Okazało się, że członkowie zespołu byli też w komisji wewnętrznej powołanej przez komendanta głównego PSP. Jej raport już włączono do akt zgromadzonych przez białostocką prokuraturę i opinia byłaby powieleniem tych samych wniosków. Inna sprawa, że strażacy nie chcieli być sędziami - niejako - we własnej sprawie.

Ostatecznie sporządzenie ekspertyzy zlecono Centrum Badań Kryminalistycznych "Modus Spectrum" w Szczecinie.

- Opinia wpłynęła do nas w ubiegłym tygodniu - informuje Łukasz Janyst, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - Jej treści na razie nie ujawniamy. Muszą się z nią zapoznać najpierw prokurator referent oraz pełnomocnicy pokrzywdzonych, którzy mogą wnieść swoje zastrzeżenia i wnioski.

Śmierć strażaków. Takiej tragedii na Podlasiu nie było od 25 lat

Przypomnijmy. Zgłoszenie o pożarze przy ul. Poziomej 2 służby otrzymały 25 maja 2017 r. około 18.40. Straż wezwał właściciel hali po zakładach mięsnych PMB, w której aktualnie składowane były sztuczne kwiaty i m.in. opony. Pożar był bardzo intensywny. Jego opanowanie zajęło ponad 3,5 godziny. W akcji uczestniczyło w sumie ponad 100 strażaków i 31 pojazdów ratowniczych. W środku panowało duże zadymienie, a widoczność była słaba. W takich warunkach dwóch białostockich strażaków podczas rozpoznania prowadzonego na piętrze, weszło na podwieszany sufit, który się pod nimi zawalił. Jeden z mężczyzn zmarł w wyniku upadku, drugiego zabiła wysoka temperatura, która sięgała  800 st. C.

Białystok. Tragiczny pożar na Dojlidach. W akcji zginęło dwóch strażaków (26.05.2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna