Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsk Podlaski - Będą likwidować szkołę!

Krzysztof Jankowski [email protected]
Uczniowie z entuzjazmem powitali wczoraj nowy rok szkolny. Za kilka lat mogą jednak mieć mniejszy wybór szkół w mieście.
Uczniowie z entuzjazmem powitali wczoraj nowy rok szkolny. Za kilka lat mogą jednak mieć mniejszy wybór szkół w mieście. fot. K. Jankowski
Władze Bielska znowu planują zlikwidować jedną ze szkół. Którą? Decyzja jeszcze nie zapadła.

Uważamy tylko, że powinna rozwinąć się szeroka dyskusja, dotycząca sieci szkół w naszym mieście - mówią burmistrzowie: Eugeniusz Berezowiec i Mirosław Gołębiowski.

I jako głównych dyskutantów wskazują radnych i komisję oświaty. Ale ta nie zamierza wyręczać urzędników: - Jeśli burmistrz przedłoży jakiś projekt komisji, to ona się nad nim pochyli - zapewnia wiceprzewodniczący rady i członek komisji oświaty Romuald Margański.

Temat dla wszystkich jest trudny, bo władze miasta już raz się na nim sparzyły. W 2004 r. burmistrz i rada podjęli próbę przeniesienia Szkoły Podstawowej nr 5 do siedziby Gimnazjum nr 1. Akcja zakończyła się protestem rodziców, demonstracjami, kukłami na taczkach i wreszcie rezygnacją z przenosin.

Argumenty władz są wciąż takie same: miejsc w szkołach jest więcej niż uczniów. A ich utrzymanie kosztuje.
- Do samych płac nauczycieli dokładamy 4 mln zł rocznie - mówi burmistrz Berezowiec.

- Budynki szkół są niedociążone, a liczba uczniów maleje z roku na rok - dodaje wiceburmistrz Gołębiowski.

Wyjątkiem jest bezobwodowa "Trójka": - Paradoksalnie my mamy za mało sal w porównaniu do liczby uczniów. I musimy pracować 6 dni w tygodniu - mówi dr Bazyli Leszczyński.
Samorządowcy twierdzą, że nie chcą jednak narzucać rodzicom, w których szkołach mają uczyć się ich dzieci.

Z danych magistratu wynika, że tylko w tym roku liczba uczniów w bielskich gimnazjach i podstawówkach zmniejszyła się o 191. Ta tendencja ma się utrzymać, bo odchodzić będą roczniki liczniejsze, a przychodzić - skromniejsze .

Tymczasem żadna szkoła nie chce być likwidowana ani przenoszona.
- Mamy coraz większy nabór uczniów i nie widzimy powodu, by temat przenosin dotyczył nas - mówi dyrektor SP 5 Zofia Tymińska.

Rozwiązanie problemu utrudnia też fakt, że - jak wynika z danych magistratu - w ub.r. odnotowano najwięcej narodzin dzieci w mieście od dekady. Ponadto za dwa lata obowiązek szkolny obejmie sześciolatków, którym będzie trzeba znaleźć miejsca w podstawówkach.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w
Bielsku Podlaskim, Kliknij na MM Bielsk Podlaski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna