BiKeR. Więcej stacji, więcej rowerów. Już od dzisiaj.

Jesteśmy gotowi do uruchomienia nowych stacji w Białymstoku. Wszystko jest gotowe - zapewnia Michał Dąbrowski, przedstawiciel firmy Nextbike, która odpowiada za rowerowy system.

Ten do tej pory liczył 300 BiKeRów na 30 stacjach. Od dzisiaj te dane zmieniają się. Do dyspozycji, prawdopodobnie od godz. 11, będzie już 450 jednośladów na 45 stacjach.

- Piętnaście nowych lokalizacji wskazali sami białostoczanie w czasie w internetowego głosowania. Wzięło w nim udział ponad 15 tys. osób - przypomina Urszula Boublej z biura prasowego w magistracie.

Nowe stacje są m.in. przy ul. Składowa/Pogodna, stadion miejski, Starosielce/PKP, ul. Plażowa, Podleśna, Lipowa/Nowy Świat. - Na nowych stacjach jest od 11 do 20 stojaków, w zależności od przewidywanego nasycenia - przypomina Michał Dąbrowski.

- Na nowe stacje czekałem z niecierpliwością. Do tej pory do najbliższej stacji Rzymowskiego/Dubois miałem spory kawałek. O wiele wygodniejsze będzie wypożyczyć rower przy Składowa/Pogodna - mówi Adrian, mieszkaniec ul. Kruczej, który często korzysta z BiKeRów.

Amatorów jazdy miejskimi rowerami w naszym mieście nie brakuje. Od marca zanotowano już ponad 120 tysięcy wypożyczeń. - Szacujemy, że w czerwcu będziemy świętować półmilionowe wypożyczenie - dodaje Michał Dąbrowski. Przypomina, że od dzisiaj białostocki system rowerowy pod względem wielkości jest trzeci w kraju po Warszawie i Wrocławiu.

Co ważne, miejskie rowery wyjechały już poza Białystok. Od kilku tygodni stacja działa w Choroszczy. - Przy ładnej pogodzie ludzie chętnie korzystają z rowerów. Jeżdżą nimi do Białegostoku - mówi burmistrz Choroszczy Robert Wardziński.

Do uruchomienia dwóch stacji przygotowuje się gmina Juchnowiec Kościelny. Przetarg został już rozstrzygnięty. System będzie połączony z białostockim. - Czekamy na podpisanie umowy. Jedna stacja będzie w Kleosinie niedaleko Orlika, druga na osiedlu Ignatki - wymienia wójt Krzysztof Marcinowicz. Liczy, że rowery będą dostępne od 1 lipca.