Dotychczas BRZ znajdowało się w Urzędzie Miejskim przy ul. Słonimskiej. Magazyn zajmował pomieszczenie piwniczne o pow. około 20 mkw. Od 1 sierpnia będzie już funkcjonować w budynku przy ul. I Armii Wojska Polskiego 2/2.
- Powierzchnia użytkowa tego budynku wynosi 858 mkw., jest tam wydzielone miejsce na rowery i regały - mówi Anna Kowalska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku i dodaje, że inwestycja kosztowała blisko 1 mln 200 tys. zł.
Zmiana siedziby podyktowana była wciąż wzrastającą liczbą znalezionych przedmiotów.
- W magazynie zrobiło się za ciasno - wyjaśnia Kowalska. - Wymagały tego również przepisy, zgodnie z którymi rzeczy znalezione muszą być przechowywane w warunkach zapewniających im bezpieczeństwo i trwałość - zaznacza.
Do biura trafiają najczęściej telefony komórkowe, rowery, portfele bez dokumentów, klucze, torebki, walizki, książki, ubrania. Zdarzają się także dość zaskakujące rzeczy.
- Najbardziej nietypowe to np. antena satelitarna, stara harmonia, butla gazowa, drukarka - wylicza Anna Kowalska.
Aby odebrać zagubiony przedmiot, trzeba mieć ze sobą dowód osobisty. Jest on niezbędny do spisania protokołu przekazania rzeczy.
- Osoba, która zgłasza się po odbiór jakiegoś przedmiotu musi podać jego cechy szczególne, które potrafią potwierdzić, że mamy do czynienia z właścicielem - podkreśla Kowalska.
Rzeczy znalezione są przechowywane przez dwa lata. Po upływie tego czasu przedmioty, które są w dobrym stanie, zostają przekazane przez miasto na aukcję. Pozostałe są zniszczone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?