Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje rąk do sprzątania miasta. Hajnowianie nie chcą być pracownikami interwencyjnymi

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
Takich nieuprzątniętych miejsc jest w Hajnówce więcej, powodem jest brak ludzi chętnych do pracy
Takich nieuprzątniętych miejsc jest w Hajnówce więcej, powodem jest brak ludzi chętnych do pracy Marta Chmielińska
Mieszkańcy osiedla przy ulicy Elizy Orzeszkowej skarżą się na brudną ulicę, na której zalegają duże ilości kasztanów i ich liści. Ludzie denerwują się, że władze miasta nie dbają o porządek, tymczasem okazuje się, że problem jest głębszy i dotyczy całego miasta, a powodem jest brak rąk do pracy. Hajnowianie nie chcą pracować w ramach robót interwencyjnych i szukają innego zatrudnienia.

Wzdłuż niemal całej ulicy Elizy Orzeszkowej w Hajnówce, po stronie osiedla budynków wielorodzinnych rośnie rząd ogromnych kasztanowców - drzewa zachwycają gdy kwitną, a później obwieszone kolczastymi owocami przyciągają dzieci z całego osiedla. Niestety poza tą piękną stroną obecności kasztanowców jest jeszcze druga - zaśmiecona łupinami i liśćmi ulica, której nikt nie sprząta.

Jak ta ulica wygląda - denerwuje się mężczyzna pokazując rozjechane przez auta kasztany i liście. - Taki bałagan mamy tu od chwili, gdy zaczynają spadać kasztany. Te, których nie zbiorą dzieci są miażdżone przez przejeżdżające samochody i asfalt prawie do połowy jest po prostu brudny. Nikt tego nie sprząta, a my musimy patrzeć na taki stan codziennie. Czy nie ma już żadnych służb miejskich, które mogłyby to sprzątnąć?

Okazuje się, że problem z porządkami w mieście jest bardziej rozległy i wiąże się z brakiem rąk do pracy.

W latach poprzednich mieliśmy pięćdziesięcioosobową grupę pracowników interwencyjnych, teraz nie możemy zebrać piętnastu - mówi wiceburmistrz Ireneusz Kiendyś.

Ludzie nie chcą pracować porządkując ulice, a jeśli nawet zgłaszają się do pracy, to rezygnują z niej lub są niesolidni.

Miałam grupę sprawdzonych pracowników interwencyjnych, którzy wykonywali swoją pracę porządnie i byli odpowiedzialni. Przede wszystkim zależało im na pracy - komentuje Marta Kościeńczuk, kierownik referatu Gospodarki Komunalnej UM w Hajnówce. - To jednak się zmieniło, starsi odeszli na emeryturę, a ci, którzy się zgłaszają nie zawsze są odpowiedzialni. Jeden z pracowników po kilku dniach pracy poszedł na zwolnienie do końca umowy, inna osoba po prostu przez kilkanaście dni nie przychodziła do pracy. Staramy się robić to, co w takiej sytuacji jest możliwe.

Miasto jednak porządkować trzeba - latem kosić trawę, zamiatać ulice i opróżniać kosze na śmieci, takich prac jednak nie chcą wykonywać hajnowianie.

Rynek pracy bardzo mocno się zmienił. Kiedyś osoby z rocznika 60. czy 70. bardzo chętnie szły do prac interwencyjnych, jednak teraz młode osoby nie chcą tego - wyjaśnia Jolanta Birycka, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Hajnówce. - To jest najniższa płaca oraz praca bez możliwości rozwoju. Prace interwencyjne to zajęcia na przykład przy sprzątaniu i młodzi ludzie znajdują inne zatrudnienie.

Stąd problemy ze znalezieniem ekipy do porządkowania miasta, co przekłada się na nieskoszone trawniki i niezagrabione liście. Prace porządkowe na terenie całego miasta wykonuje zaledwie 8 osób, są oni kierowani według planu na kolejne osiedla lub w miejsca wymagające pilnej interwencji, jak na przykład zgłoszona przez nas ulica.

Sprawdzimy jak wygląda sytuacja w tym miejscu i na pewno ulica zostanie posprzątana - podsumowuje Marta Kościeńczuk.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna