Budowa hali przy "mechaniaku" znacznie się opóźni

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Zobacz też: Niezawodny sposób, by złapać stopa [WIDEO]
Inwestycja miała się zacząć w tym roku, ale już wiadomo, że do tego nie dojdzie. Dokumentacja dotycząca budowy hali do nauki zawodu przy Zespole Szkół Mechanicznych zawierała błędy i trzeba było zlecić wykonanie nowej.
Plan był taki, by obiekt oddać do użytku w maju 2013 roku. Znajdować się w nim miały pracownie blacharska, lakiernicza oraz elektromechaniki samochodowej, a także hala do szkoleń i egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. W tej ostatniej znajdowałoby się dziewięć podnośników chowanych w podłodze. Egzaminator mógłby kontrolować trzy zespoły jednocześnie.
Na budowę hali szkoła otrzymała dofinansowanie z funduszy unijnych, jednak wykonanie inwestycji znacznie się opóźni.
- Oczywiście, że nie rezygnujemy z budowy obiektu - zapewnia Małgorzata Kiebała, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych przy ul. Broniewskiego. - Będzie nowy projekt hali i nowy przetarg.
Skąd wzięły się problemy? Pomysł budowy hali rodził się latami. Zanim znalazły się pieniądze na jego realizację, okazało się, że w dokumentacji technicznej są błędy. Miasto początkowo próbowało je usunąć.
- Zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Było dwóch wykonawców dokumentacji i stwierdziliśmy, że nie uda się pogodzić ich koncepcji - tłumaczy Janusz Ostrowski, dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Białymstoku. - Opracowanie nowej dokumentacji dobiega końca.
Wartość inwestycji to ponad 10 milionów zł. Około 1,2 mln wynosi dofinansowanie unijne. Dobra wiadomość jest taka, że, mimo opóźnień, pieniądze nie przepadną.
- Termin rozliczenia mija w 2015 roku, natomiast budowę zamierzamy zamknąć do końca 2014 roku - mówi dyrektor Ostrowski.