Czekamy od listopada, kiedy zapłacą nam za faktury. Usłyszeliśmy, że mamy obniżyć cenę, dopiero wtedy dostaniemy pieniądze. Ale nie możemy tego zrobić, bo stracimy cały nasz zysk - żalą się przedsiębiorcy, którzy pracowali na budowie oleckiej obwodnicy. Jeśli wkrótce nie dostaną pieniędzy, chcą walczyć o nie w sądzie.
Od 5 do nawet 200 tys. zł
W połowie lipca 2010 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na budowę obwodnicy Olecka. Na czele konsorcjum firm, które realizują inwestycję, stoi Eurovia Polska. Oprócz niej w projekt zaangażowane są liczne inne firmy.
- Dotychczas wszystko było w porządku. Ale ostatnio pojawiły się problemy z płatnościami - mówi przedsiębiorca pracujący przy budowie obwodnicy Olecka (chce zachować anonimowość). - Wystawiliśmy faktury za pracę wykonaną pod koniec ubiegłego roku i do dziś nie dostaliśmy pieniędzy.
W podobnej sytuacji jest ponad 10 przedsiębiorców. Świadczyli oni przede wszystkim usługi transportowe. Jak twierdzą, czekają na wypłatę rzędu od 5 do nawet 200 tys. zł.
- Zażądali od nas, żebyśmy obniżyli faktury o 20 proc. Ale dlaczego? Jak woziliśmy ładunki, wszystko było w porządku. Sprawdzali nas alkomatami, robiliśmy tyle kursów ile było trzeba, mamy podpisy za wykonane trasy za każdy dzień - wyjaśnia zbulwersowany przedsiębiorca. - Jeśli obniżymy cenę za pracę, którą dobrze wykonaliśmy, stracimy nasz cały zysk. Nie możemy się na to zgodzić.
Przedsiębiorcy czują się oszukani. Jeśli nie dostaną pieniędzy, będą o nie walczyć w sądzie.
Mają zastrzeżenia
Sprawę problemów z płatnościami zna GDDKiA, ale niewiele może zrobić. - Rozliczamy się z firmą, która wygrała przetarg. Nie mamy możliwości płacenia oddzielnie każdej z firm pracujących przy budowie obwodnicy, chyba, że została ona zgłoszona jako podwykonawca i zatwierdzona przez nas - wyjaśnia Karol Głębocki, rzecznik GDDKiA w Olsztynie. - Jak się dowiedzieliśmy, niższe kwoty wynikają z nałożonych kar za nienależyte wykonanie prac.
Poprosiliśmy przedstawicieli firmy Eurovia o wyjaśnienie tej spawy.
- Roboty budowlane, które zostały odebrane przez konsorcjum i przez inwestora, do których ilości ani jakości nie było zastrzeżeń, oraz które zostały prawidłowo zafakturowane, rozliczane są z podwykonawcami na bieżąco - czytamy w stanowisku firmy Eurovia Polska przesłanym przez Monikę Grabek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?