Budżet obywatelski 2016. Lotnisko będzie, na ulice nie starcza

- Inwestycja będzie realizowana pod warunkiem, że otrzymamy ministerialną dotację - mówi Kamil Sznel z Urzędu Miejskiego w Suwałkach. - Informację na ten temat otrzymamy na początku przyszłego roku.

Właściciele posesji narzekają, że zbyt mało pieniędzy przeznaczono na modernizację osiedlowych uliczek.

- Od kilkudziesięciu lat taplamy się w błocie - przypomina Magda Bielecka, właścicielka domu przy Oleckiej. - Władze miasta obiecują, że ułożą asfalt, ale nic się nie dzieje.

Projekt przyszłorocznego budżetu zakłada dochody w wysokości 305 mln złotych i o 14 milionów wyższe wydatki. Co ósma złotówka ma być wydana na inwestycję. W planach jest termomodernizacja trzech budynków oświatowych i przebudowa kolejnego, w którym ma powstać drugi w mieście żłobek. W tym, który już istnieje jest bowiem za mało miejsc. Poza tym, placówka działa na osiedlu Północ. Teraz ma powstać w centrum miasta.

Suwalskie władze chcą także wybudować boisko przy Zespole Szkół nr 10 i wyremontować komunalną kamienicę. Dzięki temu 42 rodziny będą mogły liczyć w przyszłym roku na dach nad głową.

Na pewno będzie zakończona przebudowa ulicy Świerkowej. Wiadomo już, że miasto otrzyma na ten cel około 2 mln złotych dofinansowania. Drugie tyle będzie musiało dołożyć z własnej kasy. - Pieniądze są zarezerwowane w budżecie - zapewnia Sznel.

Poza tym urzędnicy przymierzają się do przebudowy trzech osiedlowych uliczek. Na tej liście znajduje się Władysława Łokietka, Ogrodowa i Piękna.

Dwa miliony złotych mają pochłonąć bulwary nad Czarną Hańczą. Powstanie tam infrastruktura, która służyć będzie wypoczynkowi. Ale nie ma co liczyć na to, że w przyszłym roku zostaną wykonane wszystkie prace. Miasto zamierza przebudować tylko jeden odcinek, od ulicy Bakałarzewskiej do Wojska Polskiego. Rozpocząć się ma także budowa pasa startowego i być może hali tenisowej. Jeśli będzie dotacja.