Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Obywatelski, zmiany, propozycje. Radni chcą konsultacji

Archiwum
Mariusz Nahajewski
Mariusz Nahajewski Archiwum
Wszystkie zasady tworzenia budżetu obywatelskiego powinny być konsultowane z mieszkańcami.

Takie postulaty przedstawili wczoraj radni z doraźnej komisji ds. budżetu obywatelskiego. Komisja przygotowała projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji. Jeśli do nich dojdzie, białostoczanie będą mogli wypełnić ankiety konsultacyjne (i wysłać je mailem bądź przynieść np. do departamentu obsługi mieszkańców).

- Konsultacje są potrzebne, bo w grudniu, w ramach badań opinii prowadzonych przez fundację SocLab, wpłynęło wiele uwag od mieszkańców z propozycjami zmian w zasadach konstruowania budżetu - mówił Mariusz Nahajewski, radny klubu Białostoczanie 2014 i przewodniczący komisji.

Jednym z pomysłów jest danie możliwości przeznaczania pieniędzy na inne cele niż tylko inwestycyjne (czyli np. budowanie ulic czy boisk). - Chodzi np. o zgłaszanie pomysłów na organizację przedsięwzięć kulturalnych czy sportowych - twierdził Sebastian Putra, radny PiS, wiceprzewodniczący komisji.
Kolejny pomysł to obniżenie wieku osób, które mogą głosować nad projektami z 18 do 16 lat. Wśród zasad miałby się też znaleźć wymóg dołączenia 30 podpisów pod zgłoszonym pomysłem. Ważną zmianą byłoby też wprowadzenie zasady, że zgłaszane projekty mogą być warte do 3 mln zł, a nie jak teraz - do 10 mln. Zgłaszający projekty mogliby też odwołać się od rozstrzygnięć komisji, która weryfikuje projekty. Natomiast jeśli wystąpi jakiś błąd (np. podano błędną kwotę), urzędnicy mogliby poprosić wnioskodawcę o naniesienie poprawki. Teraz propozycje zawierające błędy były z miejsca odrzucane.

Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta mówi, że urzędnicy musieli odrzucać takie projekty, bo o nanoszeniu poprawek nie było mowy w przyjętej przez radnych uchwale o budżecie obywatelskim.

- Co do promocji przypominam, że na przykład w Łodzi koszt działań promocyjnych wyniósł około 256 tysięcy złotych, co daje 2 zł za jeden głos. A tych było 129 tysięcy. Natomiast w Białymstoku promocja budżetu obywatelskiego kosztowała ok. 14 tysięcy złotych. Koszt uzyskania jednego głosu wyniósł 0,35 zł, skoro głosowało 40 tys. osób - podkreśla.

Mariusz Nahajewski twierdzi, że nie upiera się za żadną z tych zmian.
- To mieszkańcy powinni zadecydować, które z nich są godne uwagi - uważa.

Po konsultacjach i uwzględnieniu uwag mieszkańców, komisja ds. budżetu stworzy ostateczną wersję uchwały i przedstawi ją radnym. Wszystko zależy od tego, czy radni zgodzą się na przeprowadzenie konsultacji. Mariusz Nahajewski chce, by projekt uchwały w tej sprawie stanął na nadzwyczajnej sesji, której zwołanie zaproponował w zeszłym tygodniu klub PO. Na razie nie zapadła decyzja o zwołaniu tej sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna