Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Był tak zdesperowany, że podpalił się rozpałką do grilla

Redakcja
Naraził na niebezpieczeństwo całą rodzinę!

Najpierw zdesperowany podpalił kożuch próbując puścić z dymem cały dom. Gdy rodzina ugasiła odzież, 60-latek polał się płynną podpałką do grilla i podpalił. Poparzony trafił do szpitala. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.

Wczoraj około godziny 16:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem otrzymał zgłoszenie o awanturującym się w jednej ze wsi mężczyźnie.

Jak ustalili policjanci 60-latek grożąc, że spali dom podpalił najpierw kożuch. Domownikom udało się go ugasić. Mężczyzna nie dawał jednak za wygraną.

Po chwili polał się płynna podpałką do grilla i podpalił. I tym razem skutecznie zareagowali członkowie rodziny, którzy w porę stłumili ogień na awanturniku. Rozwścieczony w pewnym momencie wyskoczył przez jedno z okien i uciekł. Rodzina poprosiła o pomoc policję.

Mundurowi zatrzymali 60-latka na jednej z ulic we wsi. Poparzony trafił do szpitala. Okazało się, że był pijany. Miał blisko 2 promile. Gdy wytrzeźwieje odpowie za bezpośrednie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Wysokomazowieccy policjanci ustalają szczegóły zdarzenia.

Źródło: KWP Białystok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna