Ceny samochodów używanych przebiły kolejną granicę. Ile zapłacimy za auto z drugiej ręki?

– W grudniu 2022 roku w Polsce oferowano 169,383 aut z drugiej ręki, co oznacza spadek w stosunku do listopada ub.r. o 25,128 samochodów. Wraz ze spadkiem ofert wzrosła mediana ceny o 1 tys. zł w stosunku do listopada 2022 roku i wyniosła 30,9 tys. zł – wynika z miesięcznego raportu AAA AUTO, opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych.

– Liczba samochodów używanych sukcesywnie spadała w ciągu ostatnich dwóch lat z kilku powodów – ograniczonej produkcji samochodów, rosnących cen nowych aut i w konsekwencji większego zainteresowania samochodami używanymi. Wszystko to spowodowało wzrost cen samochodów z drugiej ręki – komentuje dla Strefy Biznesu Karolína Topolová, dyrektor generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.

– Mam nadzieję, że wzrost cen osiągnął swoje maksimum lub jest blisko niego, pomimo niewielkiego ich wzrostu na początku roku, który jak co roku wynika z mniejszej oferty styczniowej. Szacujemy, że ceny samochodów używanych powinny być w tym roku bardziej stabilne, a jeśli wzrosną, to raczej nieznacznie – prognozuje ekspertka.

Jak podaje, samochody, które stały się najdroższe na wtórnym rynku w ciągu ostatnich dwóch lat, to głównie modele mniejsze i bardziej ekonomiczne w eksploatacji. – Auta, które najbardziej zdrożały i obecnie można je kupić za podwójną cenę to np. Renault Clio, Toyota Yaris czy Mercedes A – wymienia.

Najpopularniejszym modelem oferowanym na sprzedaż na rynku wtórnym w grudniu 2022 roku był Opel Astra – 4,4 tys. ofert samochodów, na drugim miejscu znalazło się Audi A4 – 3,710 ofert, a na trzecim BMW 3 – 3,445 ofert. Największa liczba ofert prezentowała samochody z silnikami diesla – 83,934 auta, a na drugim miejscu z silnikami benzynowymi – 72,398 aut.

• Mediana ceny samochodu używanego w grudniu 2022 r: 30.900 PLN.
• Mediana przebiegu w grudniu 2022 r: 177.819 km.
• Mediana rocznika produkcji w grudniu 2022 r: 11,5 lat.

Najwięcej ofert sprzedaży samochodów używanych w grudniu 2022 roku pojawiło się w województwie mazowieckim – 32,538 ofert, a najmniej w województwie opolskim – 2,702 oferty. Najdroższe samochody oferowano także w województwie mazowieckim (mediana ceny: 38,900 zł), a najtańsze w województwie warmińsko-mazurskim (23,650 zł). Oferty sprzedaży najczęściej prezentowały samochody z silnikami diesla – 83,934, przed autami z silnikami benzynowymi – 72,398. W następnej kolejności znalazły się auta napędzane LPG (9,231), hybrydowe (2,814), elektryczne (924) oraz CNG (75).

• Opel Astra,
• Audi A4,
• BMW 3,
• Volkswagen Golf,
• Volkswagen Passat,
• Ford Focus,
• Skoda Octavia,
• BMW 5,
• Audi A6,
• Ford Mondeo.

– Rok 2023 może jeszcze przynieść pewne podwyżki cen nowych aut, ale ich skala będzie mniejsza niż w 2022 roku. Myślę, że samochody zdrożeją co najwyżej o 10 proc., ale pod warunkiem, że nie nastąpi gwałtowne osłabienie złotego, to znaczy, że nie zobaczymy ponownie dolara czy euro po ok. 5 zł. W takim wypadku skala podwyżek byłaby większa – ocenia Michał Knitter, prezes Carsmile, cytowany w komunikacie.

Zdaniem ekspertów Carsmile, koszt finansowania, który obok ceny auta jest podstawowym czynnikiem determinującym wysokość raty za samochód, nie powinien już rosnąć w 2023 roku. - W podstawowym scenariuszu spodziewam się utrzymania stopy WIBOR, a co za tym idzie kosztu finansowania aut w leasingu, wynajmie czy kredycie na poziomie zbliżonym do obecnego, czyli okolicach 7-7,5 proc. (stopa WIBOR) powiększonym o marżę – wskazuje ekspert.

– Spodziewam się osiągnięcia 5-proc. udziału w łącznej liczbie rejestracji nowych pojazdów w 2023 roku. wobec 2,6 proc. w 2022 roku. To ambitne założenie. Nie wykluczam, że przy splocie korzystnych okoliczności mógłby to być nawet poziom 7 proc., choć to już byłby ogromny sukces – ocenia Knitter.

W 2022 r. zarejestrowano w Polsce 12,7 tys. nowych aut w pełni elektrycznych – wynika z danych Samaru. PSPA podaje z kolei, że park takich pojazdów wynosił na koniec listopada ub.r. 29,8 tys. sztuk. – Realizacja naszej prognozy oznaczałaby konieczność sprzedaży w 2023 roku ok. 22,5 tys. aut w pełni elektrycznych, co oznaczałoby jej podwojenie względem poprzedniego roku – mówi ekspert.