Chcą zastępcę na miejsce Gajewskiego

Większość radnych chce, aby był to Czesław Renkiewicz, dotychczasowy pierwszy zastępca zmarłego niedawno prezydenta Józefa Gajewskiego.

- Nie będę wymieniała żadnych nazwisk, bo procedura wyłaniania osoby, która do czasu wyborów będzie pełniła obowiązki prezydenta jest bardzo skomplikowana - mówi Jolanta Gadek, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego. - Taki kandydat musi spełnić szereg warunków. Nie może, generalnie rzecz biorąc, pełnić żadnych innych funkcji, w tym w radach nadzorczych różnych spółek. Każdego kandydata trzeba więc dokładnie sprawdzić.

Po śmierci prezydenta, jak informowaliśmy, w suwalskim ratuszu rządzą skarbnik oraz sekretarz urzędu. Wszelkie pełnomocnictwa, z mocy prawa, utracili zastępcy prezydenta - Renkiewicz oraz Marek Buczyński. A skarbnik oraz sekretarz podejmują tylko najniezbędniejsze decyzje.

Ponieważ do przewidzianych na późną jesień wyborów samorządowych zostało mniej niż pół roku, premier musi wyznaczyć komisarza, który stanie się na najbliższe miesiące prezydentem Suwałk.

- Wciąż nie wiemy czy przedstawimy premierowi jedną czy dwie kandydatury - dodaje J. Gadek. - Z całą pewnością będą to jednak osoby związane ze środowiskiem suwalskim, a nie tzw. spadochroniarze.

Wojewoda ma przyjechać w środę do Suwałk na sesję rady. Głównym punktem porządku dnia będzie podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu prezydenta miasta. Wszyscy spodziewają się też, że wojewoda poda nazwisko komisarza.

- Zaproponowaliśmy kandydaturę Czesława Renkiewicza - mówi Włodzimierz Marczewski, przewodniczący suwalskiego rady. - To pierwszy zastępca prezydenta, osoba najbardziej zorientowana w tym, co się w mieście dzieje. Nie mamy jednak żadnej informacji zwrotnej.

Gdyby komisarz nie został wyznaczony do środy, stanie się to najpóźniej do końca tygodnia.