Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciała dać 800 zł łapówki egzaminatorce. Teraz może zapłacić 500 zł grzywny

(ewil)
- Osiem stów dam, jak wyjdę - to słowa, które miały zapewnić białostockiej kursantce zdany egzamin na prawo jazdy.

34-letnia Justyna O. złożyła taką propozycję egzaminatorce, gdy zorientowała się, że go oblała. Nie przewidziała, że egzaminatorka łapówki nie przyjmie i pójdzie na policję.

Z początku wszystko szło dobrze. Justyna O. maiła jednak problem z jazdą po łuku. Gdy tylko wyjechała za białą linię, zaproponowała pieniądze.

34-latka z początku nie przyznawała się do winy. Była oburzona i tłumaczyła, musiała być źle zrozumiana. Szybko jednak zmieniała zdanie i teraz dobrowolnie podda sie karze. Usprawiedliwiała się, że ma chorego synka, z którym często musi jeździć do specjalistów.

Prawo jazdy znacznie ułatwiłoby im życie. Jak na razie, tylko skomplikowało. Grozi jej rok więzienia w zawieszeniu i 500 zł grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna