34-letnia Justyna O. złożyła taką propozycję egzaminatorce, gdy zorientowała się, że go oblała. Nie przewidziała, że egzaminatorka łapówki nie przyjmie i pójdzie na policję.
Z początku wszystko szło dobrze. Justyna O. maiła jednak problem z jazdą po łuku. Gdy tylko wyjechała za białą linię, zaproponowała pieniądze.
34-latka z początku nie przyznawała się do winy. Była oburzona i tłumaczyła, musiała być źle zrozumiana. Szybko jednak zmieniała zdanie i teraz dobrowolnie podda sie karze. Usprawiedliwiała się, że ma chorego synka, z którym często musi jeździć do specjalistów.
Prawo jazdy znacznie ułatwiłoby im życie. Jak na razie, tylko skomplikowało. Grozi jej rok więzienia w zawieszeniu i 500 zł grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?