Sytuacja epidemiczna w województwie podlaskim pogarsza się. Jak mówiła Ewa Jakubowicz, p.o. podlaskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, obecnie w całym regionie mamy zidentyfikowane 52 ogniska koronawirusa. Większość z nich to placówki szkolne i wychowawcze. Siedem ognisk rozwinęło się jednak w placówkach medycznych. Jedną z nich jest szpital w Choroszczy.
Przeczytaj też:
48 pacjentów i pracowników z Sars-CoV-2
Obecnie (stan na 22.10) w Szpitalu Psychiatrycznym im. St. Deresza w Choroszczy przebywa 41 pacjentów zakażonych wirusem Sars-CoV-2. Pozytywne wyniki testów potwierdzono też u 7 pracowników. Jeszcze kilka dni temu zakażonych było 19 pacjentów.
Jak informuje szpital, zakażone osoby przebywają na różnych oddziałach. Najwięcej chorych na koronawirusa leży na oddziale leczenia alkoholowych zespołów abstynencyjnych - 15 osób. Na oddziale ogólnopsychiatrycznym V przebywa 12 zakażonych, na całodobowym oddziale terapii uzależnienia od alkoholu dla kobiet - 5 osób, na oddziale leczenia ostrych zaburzeń psychicznych - 5 osób, na oddziale leczenia zaburzeń nerwicowych - 3 osoby oraz na oddziale neurologicznym - 1 osoba.
Pacjenci zakażenie przechodzą bezobjawowo, a kilka osób skąpoobjawowo. Szpital tworzy osobne strefy wydzielone dla osób zakażonych, w których odbywa się izolacja.
Przeczytaj też:
- Przyjęcia nowych pacjentów nie zostały wstrzymane. Każda osoba zgłaszająca się do hospitalizacji ma wykonane badanie w kierunku Sars-CoV-2. Przyjmowani są też pacjenci z wynikiem pozytywnym z powodu bezwzględnych wskazań do hospitalizacji - informuje szpital.
Reżim sanitarny, wstrzymane odwiedziny i przepustki
Ze względu na rosnącą liczbę zakażeń w szpitalu w Choroszczy zaostrzono reżim sanitarny - stosowana jest wzmożona dezynfekcja, ozonowanie pomieszczeń oraz bezwzględne używanie środków ochrony indywidualnej.
- Wstrzymano odwiedziny pacjentów, w sytuacji wyjątkowej za zgodą kierownika oddziału takie odwiedziny mogą się odbyć. Wstrzymano też przepustki pacjentów i wolne wyjścia pacjentów. Możliwe są one jedynie na terenie szpitala pod opieką personelu - jak czytamy w piśmie ze szpitala do naszej redakcji.
Przeczytaj też:
Personel szpitala psychiatrycznego w Choroszczy w dużej mierze poddał się szczepieniom przeciwko COVID-19. Zaszczepionych jest tu około 72% pracowników.
Historia powtarza się...
Przypomnijmy, że w szpitalu w Choroszczy ognisko koronawirusa wybuchło po raz pierwszy w połowie września ubiegłego roku. Od tego czasu przez wiele tygodni placówka walczyła z zakażeniami. Ostatecznie łączna liczba zakażeń w szpitalu przekroczyła 200. Zanotowano też kilka zgonów.
Przeczytaj też:
Krótko po tym, jak w szpitalu rozwinęło się ognisko, pierwsze zakażenia pojawiły się też w sąsiednim Domu Pomocy Społecznej "Trzy Dęby" i postępowały lawinowo. Część personelu szpitala pracuje bowiem także w choroszczańskim DPS-ie. W DPS-ie koronawirusem zakaziło się również ponad 200 osób. Część chorych na COVID-19 pensjonariuszy zmarła.
Przeczytaj też:
Jak teraz wygląda sytuacja w DPS-ie w Choroszczy?
- Aż boję się zapeszać, ale na chwilę obecną nie mamy ani jednej osoby zakażonej - mówi Jan Steckiewicz, dyrektor placówki. - W tej chwili nasi mieszkańcy szczepią się przeciwko grypie oraz - po krótkim odstępie - przyjmują też trzecie dawki przypominające szczepionki przeciwko COVID-19.
Dom pomocy społecznej w Choroszczy jest drugą największą tego typu placówką w województwie. Przebywa tu prawie 300 mieszkańców przewlekle chorych psychicznie. Dom zatrudnia ponad 180 pracowników.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?