Według danych, które lekarze obowiązkowo, co tydzień, muszą przesyłać do sanepidu wynika, że w tym roku, do tej pory grypę podejrzewano u dwóch tysięcy osób na Suwalszczyźnie, to o pół tys. mniej niż w tym samym okresie w poprzedniego roku.
Andrzej Jarosz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku informuje, że u ani jednego pacjenta nie wykryto wirusa grypy.
Z podejrzeniem infekcji do specjalistów w Sejnach zgłosiło się w tym roku ok. 100 osób, to trzy razy mniej niż w poprzednim. W Augustowie lekarze grypę podejrzewali u prawie 1,4 tys. pacjentów, to o 250 mniej. Liczba osób spadła także w Suwałkach.
- Wszystko dzięki temu, że zaczęliśmy się przed wirusami zabezpieczać - tłumaczy Danuta Iwaszko. - Szczepimy się, bierzemy też częściej witaminy i cieplej się ubieramy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?