Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ci politycy nie chodzą na urlopy, później trzeba im za to płacić

Julia Szypulska, (wj) [email protected]
Czesław Jakubowicz, wójt Juchnowca Kościelnego, w tej kadencji rzadko miało wolne. – Lubię pracować – tłumaczy.
Czesław Jakubowicz, wójt Juchnowca Kościelnego, w tej kadencji rzadko miało wolne. – Lubię pracować – tłumaczy.
Rekordziści mają 34 i 26 dni urlopu.

Jeszcze 34 dni zaległego urlopu ma Czesław Jakubowicz, wójt Juch-nowca Kościelnego. Rekordzistą jest też Wiktor Grygiencz, burmistrz Supraśla, który ma 26 dni wolnego. Jeśli samorządowcy nie wykorzystają urlopu do końca kadencji, gminy będą im musiały wypłacić ekwiwalent.

- Nie będzie takiej potrzeby - zapewnia Grygiencz. - Byłem już na urlopie, w tym tygodniu pracuję, a w następnym znowu idę na urlop. Zamierzam wykorzystać wszystkie dni wolne.

Brak czasu na urlop

Burmistrz Supraśla do niedawna był w naszym regionie rekordzistą. W minionej kadencji, zakończonej w 2006 roku miał 95 dni zaległego urlopu, w tej zaś - 66. Sprawą zajęła się jednak Państwowa Inspekcja Pracy. Nakazała niezwłoczne wykorzystanie urlopu i nałożyła grzywnę.

Na przymusowym urlopie przebywa także Czesław Jakubowicz, wójt Juchnowca Kościelnego. Żeby wykorzystać cały zaległy urlop, musiałby nie pracować praktycznie do końca kadencji, czyli do 21 listopada, kiedy odbędą się wybory samorządowe.

- Będę w miarę możliwości brał wolne - mówi Jakubowicz. - Idą wybory, więc urlop mi się przyda.
Sporo wolnego do wykorzystania ma również Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki. Pozostało mu jeszcze siedemnaście dni. Burmistrz zapewnia, że przed końcem kadencji wykorzysta wszystkie, a na urlopie był krótko, gdyż nawał obowiązków nie pozwalał mu na dłuższą przerwę. Ten powód niewykorzystywania urlopów podają wszyscy samorządowcy.

Zaległe urlopy kosztują

Zaległe urlopy włodarzy mogą jednak gminy sporo kosztować. Wiktorowi Grygienczowi już raz wypłacono 36 tys. zł. Gdyby w tym roku nie udało mu się wykorzystać wszystkich wolnych dni, dostałby około 10 tys. zł ekwiwalentu.

Podobną sumę musiałaby też wypłacić gmina Czesławowi Jakubowiczowi.
Zaległych urlopów nie ma za to Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Zarówno prezydent, jak i jego zastępcy wykorzystują swoje urlopy na bieżąco - informuje Urszula Sienkiewicz, rzecznik prezydenta miasta.

PIP od kwietnia przeprowadził kontrole w 8 gminach województwa podlaskiego. Zaległe urlopy miało 6 wójtów. Nieprawidłowości już usunięto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna