Do Sądu Rejonowego w Białymstoku trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko pijanemu kierowcy. Białostoczanin odpowie za spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie osoby.
Do tragedii doszło nad Zalewem Siemianówka 27 lipca rano. Postanowił, że pojedzie do biwakujących w pobliżu znajomych. Do przejechania miał tylko 200 metrów. Po drodze zabrał do auta trzech znajomych. Prokuratura ustaliła, że Leszek R. nie zachował ostrożności w czasie jazdy. Mimo, że prowadził pod słońce, nie patrzył na drogę i rozmawiał z pasażerami.
W pewnym momencie droga się skończyła. Hamowanie nad nic się zdało. Auto zjechało z wału przeciwpowodziowego i wpadło do zalewu. Leszkowi R. i siedzącemu obok niego mężczyźnie udało się wydostać z samochodu. Dwaj pasażerowie nie przeżyli wypadku.
Okazało się, że oskarżony miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Pijani byli też pasażerowie. Leszek R. przyznał się. Grozi mu 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?