Pół wieku temu jedne z najbardziej prestiżowych imprez sylwestrowych w Sokółce odbywały się w nieistniejącej już kawiarni "Miła" przy ul. Grodzieńskiej.
- Był to bardzo nowoczesny lokal. Kto chciał powitać Nowy Rok w "Miłej", musiał postarać się o bilety na długo przed sylwestrową nocą. Pamiętam, że uczestnikom balu przygrywał do tańca zespół, który powstał przy miejscowym PSS-ie - wspomina Lucyna Murza, mieszkanka Sokółki.
Moda jak z żurnala
"Miła" spłonęła w latach 70. XXwieku. Amatorzy sylwestrowych szaleństw przenieśli się wówczas do położonej po sąsiedzku - również w centrum miasta - kawiarni "Lira". Obiekt działał przy Sokólskim Ośrodku Kultury.
- Mieliśmy więcej chętnych niż biletów wstępu. Kiedy "Lira" była w remoncie, organizowaliśmy bale w budynku sądu albo w siedzibie GS-u. Nigdy nie musieliśmy się martwić o komplet gości - usłyszeliśmy od Ewy Petelczyc, pracownicy SOK-u.
Kiedy miejsca na sylwestrową imprezę były już zarezerwowane, rozpoczynało się wielkie szycie.
- Teraz wystarczy pójść do sklepu i kupić upatrzoną wcześniej sukienkę. W latach mojej młodości nie mieliśmy takiego luksusu. Sylwestrową kreację trzeba było sobie uszyć lub zlecić tę czynność krawcowej. Ze sklepowych półek znikały wtedy wszystkie błyszczące materiały. Wzory sukienek braliśmy z dostępnych w kioskach żurnali - wyjaśnia pani Lucyna.
Ważną kwestią były też fryzury. W ich przypadku obowiązywała zasada - im bardziej natapirowane włosy, tym lepiej i modniej.
Robota przy dekoracjach
Dużą wagę przywiązywano również do oryginalnych dekoracji sal balowych.
- W zasadzie to każda dekoracja była oryginalna ze względu na to, że jej poszczególne elementy wykonywaliśmy ręcznie. Wymagało to bardzo dużo pracy. Często uczestnicy naszych imprez nie mogli wyjść z podziwu i zachwytu - mówi Ewa Petelczyc.
Starsi mieszkańcy Sokółki z sentymentem wspominają również sylwestrowe bale, które odbywały się w starej przychodni przy ul. Białostockiej. Później w lokalu tym ulokowano Szkołę Rolniczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?