MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czwartkowa wichura w gminie Turośl przyniosła strat na ponad 10 milionów złotych

Marcin Skawski
Rodzina Wacława Poredy i Genowefy Boguskiej bardzo ucierpiała podczas czwartkowej wichury. Aby zabezpieczyć budynek przed deszczem rozciągnięto folię na dachu.
Rodzina Wacława Poredy i Genowefy Boguskiej bardzo ucierpiała podczas czwartkowej wichury. Aby zabezpieczyć budynek przed deszczem rozciągnięto folię na dachu.
Setki połamanych drzew, zerwanych dachów, zniszczonych budynków gospodarczych i linii energetycznych to efekt wichury, która w czwartek nawiedziła Podlasie. Na ponad dziesięć milionów złotych ocenia straty Piotr Niedbała, wójt Turośli, najbardziej poszkodowanej przez żywioł gminy. W gospodarstwie państwa Poredów ze wsi Łacha z budynku mieszkalnego wicher zerwał dach. - Wracaliśmy do domu. Wiatr był taki, że aż konia przewróciło - mówi Wacław Poreda.

Przyłączamy się do apelu o pomoc mieszkańcom gminy Turośl. Nazwiska osób i nazwy firm, które zechcą pomóc ludziom dotkniętym klęską, będziemy publikować na łamach "Współczesnej".
Wpłaty z dopiskiem "Pomoc poszkodowanym przez żywioł w gminie Turośl" należy kierować na konto: Bank Spółdzielczy Kolno, oddział Turośl, nr: 875-41027-2600765-36011-1

Dzieci Poredy były w tym czasie w domu.
- Wszystko się trzęsło, drzwi się zablokowały i nie mogliśmy nawet uciec - mówi dziesięcioletni Wojtek. - Modliliśmy się dwadzieścia minut i przestało.
- Najmłodsza córka nadal budzi się w nocy. Woła: ratuj! - mówi Genowefa Boguska.
- Wszystko trwało niespełna kwadrans - opowiadają miejscowi. - Najbardziej poszkodowane są wsie: Nowa Ruda, Cieloszka, Łacha, Leman i Zimna.
Największym problemem rolników jest brak prądu. Jedenaście brygad z łomżyńskiego Zakładu Energetycznego od piątku naprawia linie enrgetyczne. Bez energii nie działały chłodziarki do mleka, a mleczarnie nie przyjmowały mleka nieschłodzonego. Od piątku pracownicy spółdzielni mleczarskiej w Kolnie dwa razy dziennie odbierają mleko od rolników.
- To duża pomoc - mówi wójt Niedbała.
- Wracamy właśnie z Nowej Rudy - mówi napotkany na drodze do Turośli przewodniczący rady gminy Michał Gutyński. - Pracowaliśmy na kilku drogach, sprzątaliśmy, by mleczarka mogła dojechać do rolników.
Czy gmina pomoże poszkodowanym?
- Przesunęliśmy inwestycje na przyszły rok, gdyż większość naszych pieniędzy pójdzie teraz na naprawę szkód - mówi wójt Niedbała.
- Sami niewiele możemy, bez pomocy z zewnątrz nie poradzimy sobie - dodaje przewodniczący rady Michał Gutyński.

(fot. M. Skawski)

Wójt Gminy Turośl, Piotr Niedbała:
- Czwartkowa wichura uczyniła szkody, z którymi będziemy borykać się przez lata. W ciągu tych kilku dni wspólnie pracujemy na rzecz najbardziej poszkodowanych. Chciałbym zaapelować do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc poszkodowanym przez żywioł. Pomóżcie nam, sami nie damy rady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna