Czy warto kupić EA Sports FC 24? Recenzja nowej „FIFY” po zmianie nazwy. Zobacz, czy znacznie różni się od poprzednich gier piłkarskich

Zobacz w galerii: zrzuty ekranu z gry EA Sports FC 24

Electronic Arts współpracowało z marką FIFA od pierwszej połowy lat 90. i stworzyło jeden z najpopularniejszych i najbardziej dochodowych tytułów piłkarskich na świecie. Od 1994 roku co około 12 miesięcy tworzona była nowa edycja, która zawsze zajmowała czołowe miejsca na międzynarodowych listach sprzedaży. Sytuacja ta jednak zmieniła się drastycznie, gdyż gra FIFA 23 okazała się ostatnią odsłoną cyklu.

Drogi obu firm rozeszły się z powodu niezgody w kwestii opłat za licencję, która pozwalała do tej pory nazywać grę w ten sposób. Federacja FIFA zapowiedziała zatem, że wyda własną, niezależną od firmy EA grę FIFA 24. Włodarze Electronic Arts postanowili więc, że nową nazwą ich produktu będzie EA Sports FC.

Wiele osób z pewnością jest zagubionych w nowej sytuacji na rynku. FIFA pojawiała się przecież co roku, a jedyne, co się zmieniało, to numerek na końcu nazwy. Spieszę jednak z dobrą informacją. EA Sports FC 24 to stara, dobra FIFA, tylko ze zmienioną nazwą. Poza tym można tu znaleźć dokładnie to samo, co gracze znają i kochają z dawniejszych gier, czyli m.in.

• możliwość rozegrania meczów jedno i wieloosobowych,
• tryb kariery zawodnika, jak i menedżera,
• Ultimate Team
• oraz Volta Football, czyli możliwość wcielenia się w zawodnika ulicznej odmiany piłki nożnej.

Największą zmianą jest wprowadzenie technologii Hypermotion V, dzięki której gra faktycznie wygląda lepiej, niż kiedykolwiek. Na pierwszy rzut oka widać, że zawodnicy poruszają się bardziej realistycznie, a fizyka meczów do złudzenia przypomina to, co można zobaczyć podczas meczów w telewizji. Twórcy chwalą się, że udało im się to za sprawą analizy setek specjalnie rozegranych spotkań z udziałem prawdziwych zawodników.

Drugą znaczącą nowością jest przypisanie każdemu piłkarzowi dwóch wyróżniających go cech, które będą decydowały o jego stylu gry. PlayStyles, bo tak nazywa się funkcja, pozwala na wprowadzenie większej ilości taktyki bardziej zaawansowanym graczom, co z pewnością urozmaici zabawę. Najlepsi gracze na świecie posiadają PlayStyles+, zwiększając dodatkowe możliwości z poziomu wyjątkowego do spektakularnego. Umożliwia to gwiazdom futbolu wyraźnie zabłysnąć na boisku.

Z ulgą mogą odetchnąć też fani najpopularniejszego trybu gier z serii FIFA, czyli Ultimate Team. Zachowane zostały wszystkie aspekty tego trybu, łącznie ze

• zbieraniem kart,
• budowaniem zespołów
• i rozgrywkami wieloosobowymi.

Jeśli chodzi o nowości, w FC 24 gracze płci męskiej i żeńskiej mogą grać ze sobą w jednej drużynie. Co ważne, zgodnie z decyzją twórców, kobiety w Ultimate Team nie znajdują się w naturalnie niekorzystnej sytuacji. Jeśli mężczyzna i kobieta mają te same statystyki, wzrost i masę ciała, sprawują się na wirtualnym boisku dokładnie tak samo. Można nawet zauważyć, że został na ten aspekt położony bardzo duży nacisk, gdyż z mojego doświadczenia wynika, że z paczek częściej wypadają wysoko punktowane kobiety, niż mężczyźni.

Z góry zaznaczam, że nie jestem takim fanem gier piłkarskich od Electronic Arts, który spędza przy każdej odsłonie setki godzin. Traktuję je jako dobry sposób na spędzenie czasu ze znajomymi, gdyż każda osoba - grająca lepiej lub gorzej - może się świetnie bawić podczas rozgrywki. I sedno zabawy pozostaje takie same, a gracze FIFY 23 od razu poczują się tutaj jak w domu. Utrata nazwy federacji piłkarskiej w żadnym stopniu nie ujmuje wartości produktu końcowego. Ba, uważam, że to nawet lepiej. Deweloperzy będą mieli teraz coraz więcej wolności w doborze funkcji i trybów, a dzięki współpracom z najlepszymi ligami świata tytuły z serii EA Sports FC wciąż będą cieszyć się gigantyczną popularnością.

Oprócz wyżej wymienionych nowości dodanych zostało jeszcze kilka mniejszych poprawek i udogodnień. Każdy tryb został nieco wzbogacony, dzięki czemu gracz nie odnosi wrażenia, jakoby zapłacił kilkaset złotych jedynie za aktualizację składów. W całości widać powiew świeżości, jednak grę „czuje się” niemal tak samo. Sterowanie nie zostało zepsute, a zawodnicy zachowują się tak, jak chcemy, by się zachowywali. Nikt nie powinien spotkać się z frustracją z żadnego powodu, choć do niektórych zmian trzeba się przyzwyczaić.

Każdy musi zdecydować samodzielnie, jednak ja uważam, że zdecydowanie warto zapoznać się z FC 24. Grafika jest piękna, a oprawa muzyczna i komentarz do meczu są na stałym, wysokim poziomie. Rozgrywanie meczów niezmiennie daje sporo frajdy, a gracze spędzający z grą więcej czasu niż ja z pewnością docenią wszystkie nowości oraz poszanowanie do tego, co działało dobrze w starszych odsłonach.

Premiera EA Sports FC 24 odbędzie się już 29 września 2023 roku. Fani, którzy zakupią grę i zagrają do 1 listopada 2023 roku, otrzymają status założyciela FC i odblokują korzyści, w tym

• ekskluzywną odznakę założyciela
• i zestaw reprezentujący ich status przez wiele lat.