Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Ełku tylko pośpiesznym

Wojtek Mierzwiński [email protected]
Likwidacja pociągów osobowych na trasie Ełk-Białystok spowoduje, że podróże będą znacznie droższe.
Likwidacja pociągów osobowych na trasie Ełk-Białystok spowoduje, że podróże będą znacznie droższe. W. Mierzwiński
Ełk, Białystok. 10 grudnia znikną z rozkładu jazdy pociągi osobowe relacji Ełk-Białystok. Na lodzie zostaną studenci, a pracownicy PKP stracą pracę.

Smutną niespodziankę przed świętami Bożego Narodzenia sprawił pasażerom PKP Urząd Marszałkowski w Białymstoku. W ramach oszczędności postanowił, że od 10 grudnia z Ełku do Białegostoku i z powrotem nie będzie kursował już żaden pociąg osobowy.
Wszyscy się nie zmieszczą
- To chyba jakiś żart. Przecież w Białymstoku uczy się wielu studentów z Ełku i okolic. Jak mają wrócić na święta do domów? Przecież wszyscy nie zmieszczą się do składu pośpiesznego i autobusów. To zła decyzja - nie kryje emocji Tomek, 20-letni student z Ełku.
- Wielu nie będzie stać na pociągi pośpieszne - mówi Piotr Świderski, student ełckiej uczelni, który na zajęcia dojeżdża regularnie z Grajewa.
- Podróże autobusami są droższe. Poza tym, kiedy przyjdzie ostra zima, mogą stanąć w zaspach. Jak sobie wtedy poradzimy? - dodaje Monika Chmielewska.
Na wycofaniu pociągów stracą uczniowie i pracownicy ełckich firm dojeżdżający na przykład z Prostek oraz osoby, które leczą się u lekarzy w Ełku.
- Na pewno wezmę pod uwagę brak tych pociągów, kiedy będę miał zdecydować, gdzie kontynuować naukę. Jak można tak zostawić na lodzie uczniów i studentów? - mówi Dariusz Kmit, nastolatek z Grajewa.
Okazuje się, że można. Urzędnicy marszałka w Białymstoku argumentują, że utrzymanie pięciu pociągów relacji Ełk-Białystok jest zbyt dużym obciążeniem finansowym. Te połączenia kosztują około 6 milionów złotych rocznie.
Przeciwko planom likwidacji połączeń pociągami osobowymi z Ełku do Białegostoku wystąpiło już ełckie starostwo. Apel w tej sprawie dotarł do wojewodów i parlamentarzystów.
Nie ma pociągów? Nie będzie pracy!
Poza tym, że wraz z likwidacją pociągów zmniejszy się rola Ełku jako ważnego węzła kolejowego, zostaną zdegradowane okoliczne miejscowości. Poziom bezrobocia we wschodniej Polsce sięga niemal 30 procent. Jeśli dojdzie do likwidacji połączeń Ełk-Białystok, szeregi osób przychodzących po zasiłek dla bezrobotnych powiększą się o kolejne osoby pozbawione pracy.
- Jeśli faktycznie te pociągi przestaną jeździć, będziemy musieli niestety zwolnić około 10 osób. Na stacjach PKP w Prostkach czy Szybie trzeba będzie zamknąć kasy. Cały czas mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie, a urzędy marszałkowskie w Olsztynie i Białymstoku dojdą do porozumienia i znajdą dobre wyjście z sytuacji - wyjaśnia Dariusz Rybaczek, naczelnik sekcji Przewozów Pasażerskich PKP w Ełku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna