Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do szkoły czy do przedszkola?

Aleksandra Gierwat [email protected]
Rodzice 459 łomżyńskich pięciolatków mogą wybierać: obowiązkowe przygotowanie przedszkolne albo I klasa. Jedno i drugie w szkole, choć dla niektórych znajdzie się miejsce w przedszkolu.
Rodzice 459 łomżyńskich pięciolatków mogą wybierać: obowiązkowe przygotowanie przedszkolne albo I klasa. Jedno i drugie w szkole, choć dla niektórych znajdzie się miejsce w przedszkolu.
Co od września czeka sześciolatka? Szkolna ławka? Niekoniecznie!

Rodzice obecnych pięciolatków z Łomży stają przed wyborem: obowiązkowe nauczanie przedszkolne czy pierwsza klasa. Jedno i drugie na terenie szkoły podstawowej, gdyż w miejskich przedszkolach nie będzie już sześciolatków. Ale są jeszcze przedszkola niepubliczne.

Zapisują do niepublicznych

Bogusława Cymek, dyrektorka "Wesołego Słoneczka", prowadzonego przez Stowarzyszenie "Edukator", przyznaje, że rodzice bardzo często pytają, czy mogą tu od września posłać sześciolatka.

- Słyszeli, że od nowego roku szkolnego ich dzieci powinny uczęszczać do szkoły, ale wolą je posłać do przedszkola - tłumaczy dyrektorka. - Dlatego na wszelki wypadek biorą karty, dodając, że jeśli nie będzie innego wyboru, to zabiorą je i zapiszą pociechę do szkoły.

W "Wesołym Słoneczku" oddziałów dla samych sześciolatków nie będzie, ponieważ dla dzieci w tym wieku uczęszczających do przedszkola nie ma już podstawy programowej. Łączy się w jedną grupę pięcio- i sześciolatki. Tak jest zresztą i teraz.

Rozpatrzą indywidualnie

Choć miasto zachęca rodziców do posyłania dzieci do szkół, naczelnik wydziału oświaty wyjaśnia, że najważniejsze jest, by sześciolatek odbył obowiązkowe przygotowanie przedszkolne.

- Może to zrobić w szkole, w punkcie przedszkolnym czy w przedszkolu, pod warunkiem, że realizowany jest program i dziecko spędza tam minimum pięć godzin dziennie - przyznaje Andrzej Michał Piechociński.

Wielu rodziców pomysłem na posłanie sześciolatka do szkoły nie jest zachwyconych. Padają argumenty, że szkoły nie są na to przygotowane. Naczelnik zapewnia, że wszystkie łomżyńskie podstawówki otrzymały już po 30 tys. zł na adaptację sal lekcyjnych, łazienek czy placów zabaw. Reszta prac będzie prowadzona w wakacje, gdy będzie już wiadomo, ile grup sześciolatków zbierze się w każdej ze szkół.

Piechociński zapewnia jednak rodziców, że w wyjątkowych sytuacjach będzie możliwość pozostawienia sześciolatka w przedszkolu.

- Każdy przypadek rozpatrzymy indywidualnie - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna