MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dojlidy Białystok znowu powalczą w superlidze

ma
Wang Zeng Yi na Igrzyskach Olimpijskich w Rio De Janeiro w turnieju indywidualnym odpadł po pierwszej grze
Wang Zeng Yi na Igrzyskach Olimpijskich w Rio De Janeiro w turnieju indywidualnym odpadł po pierwszej grze Petros Giannakouris
W piątek startuje Lotto Superliga - jedna z trzech najmocniejszych lig w Europie. Białostockie Dojlidy to beniaminek.

Jeszcze w ubiegłym sezonie miasto Białystok było tytularnym sponsorem zmagań tenisistów stołowych. Paradoksem było to, że w rozgrywkach nie uczestniczył zespół ze stolicy województwa podlaskiego. Umowa sponsorska nie została przedłużona, ale w lidze Białystok będzie obecny za sprawą Dojlid, które wywalczyły awans.

Beniaminka z Białegostoku czeka rywalizacja na wysokim poziomie, gdyż kluby bardzo wzmocniły się. Do Lotto Superligi doszło aż siedmiu tenisistów z pierwszej setki rankingu światowego, a w sumie będzie takich 19.

- Niewielu się spodziewało, że tak szybko osiągniemy tak wysoki poziom - przyznaje Piotr Anchim, trener Dojlid, które wracaja do elity po roku przerwy - Nasze rozgrywki mogą być stawiane w jednym rzędzie wraz z ligą francuską i niemiecką, które są najsilniejsze w Europie.

Z tych 19 tenisistów dwóch będzie występowało w białostockim klubie. To jeden z najlepszych w ostatnich latach reprezentant Polski Wang Zeng Yi oraz Ho Kwan Kit z Hongkongu. Trzeci nowy w Dojlidach to Białorusin Paweł Płatonow. Z drużyny z poprzedniego sezonu został tylko inny zawodnik z Białorusi - Aleksander Chanin. W Dojlidach nie chcą popełnić błędu sprzed dwóch lat, gdy próbowano się utrzymać w superlidze opierając skład na ekipie, która awans wywalczyła.

- Nauczeni doświadczeniem teraz zatrudniliśmy znacznie wyżej notowanych tenisistów - mówi Anchim. - Przy czym muszę zaznaczyć, że na początku nie planowaliśmy ściągać Ho Kwan Kita, ale po tym jak inne kluby zaczęły się wzmacniać, musieliśmy odpowiedzieć.

Skład Dojlid wydaje się mocny, ale trudno powiedzieć na co stać tę drużynę, gdyż do końca nie wiadomo, co po zmianach kadrowych będą reprezentowali pozostali.

- Wang Zeng Yi bardzo dużo trenował przed igrzyskami w Rio de Janeiro i myślę że na początku ligi to zaprocentuje. Liczę, że będzie grał tak jak w poprzednich sezonach ze skutecznością 70 - 80 procent - planuje Anchim. - Zawodnik z Hongkongu wydaje się mało stabilny. Obserwowałem go w wielu turniejach międzynarodowych. Może wygrać z przedstawicielem czołówki światowej, ale może też przegrać z niżej notowanym. Jest z rocznika 1997 i takie wahania formy wynikają z młodego wieku. Ale w sumie jego forma to jest trochę niewiadoma. Płatonow to z kolei doświadczony ligowiec. Od kilku sezonów gra na poziomie skuteczności około 50 procent. Może jego styl nie jest widowiskowy, ale zawsze walczy do końca i jest niewygodny nawet dla najlepszych. Ma on dać naszej drużynie stabilność. Natomiast Chanin to młody perspektywiczny zawodnik.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Ze względu na występy w turniejach międzynarodowych Ho Kwan Kit nie będzie grał we wszystkich spotkaniach.

- Chcemy aby Wang Zeng Yi i Płatonow grali we wszystkich meczach. Natomiast Ho Kwan Kit i Chanin będą się wymieniać - zdradza trener Dojlid.

Liga rusza w piątek, ale Dojlidy swój mecz na wyjeździe z Unią AZS AWF Gdańsk zagrają we wtorek. Spotkanie zostało przełożone, gdyż Białorusini mają ważne zawody u siebie. Pierwszy rywal Dojlid to aktualny mistrz Polski, który przeniósł drużynę z Grudziądza do Gdańska.

- Ważne, aby dobrze zacząć. Gramy trzy mecze na wyjeździe. Na początek z aktualnym mistrzem Polski, a z Gdańska pojedziemy do Torunia na piątkowe starcie z doświadczonym ligowym klubem KST Energa-Manekin Toruń. Trzeci mecz gramy w Lęborku z drugim obok nas beniaminkiem i musimy wygrać. Jak złapiemy punkty na początek to powinno być spokojnie - ma nadzieję Anchim.

Zmienił się system gry. Tak jak poprzednio gra się do trzech wygranych pojedynków, ale ewentualny czwarty i piąty tylko do dwóch setów. Ma to na celu skrócić spotkania, które w tym sezonie pokaże TVP Info.

- Taki system moim zdaniem preferuje kluby teoretycznie słabsze, bo tu może być większa przypadkowość. Jeżeli dwa sety miałby zagrać Chanin to dla niego to będzie przewaga, ale już dla Wandżiego niekoniecznie - twierdzi Anchim.

Program 1. kolejki:
Palmiarnia Zielona Góra - KST Energa-Manekin Toruń (piątek, godz. 18), Gwiazda Bydgoszcz- Bogoria Grodzisk Mazowiecki (piątek, godz. 18), Morliny Ostróda - PKS Kolping Frac Jarosław (piątek, godz. 18), Unia-AZS AWFiS Gdańsk - Dojlidy Białystok (wtorek, godz. 18), Politechnika Rzeszów - Polonia Bytom (środa, godz. 18), Pogoń Lębork - Dekorglass Działdowo (2 październik, godz. 17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna