MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dowcip dnia (233)

Redakcja

Przed sądem zeznaje łysy świadek:
- ...I kiedy zobaczyłem oskarżonego z zakrwawionym nożem w ręce, to włosy zjeżyły mi się na głowie!
- Uprzedzam Pana - przerywa sędzia. Zeznaje Pan pod przysięgą.

***

Do kancelarii adwokackiej przychodzi staruszka i prosi o poradę. Po jej udzieleniu pyta adwokata:
- Ile płacę?
- Sto złotych - odpowiada adwokat.
Staruszka sięga do portmonetki, wyciąga sto złotych i podaje adwokatowi. Niestety staruszka nie zauważyła, bo słaby wzrok miała, że do tych stu złotych przykleiła się jeszcze jedna setka. Adwokat natychmiast zauważył, ale wziął dwie sklejone setki...
I w tym momencie zaczął go nękać dylemat etyczny:
- Podzielić się ze wspólnikiem czy się nie podzielić?

***

Profesor chce zbadać możliwości skokowe żab. Bierze więc żabę, kładzie na podłodze i mówi:
- Skacz.
Żaba skacze na dwa metry. Profesor zapisuje - Żaba z czterema nogami skoczyła dwa metry.
Następnie obcina żabie jedną nogę i krzyczy:
- Skacz!
Profesor notuje - Żaba z trzema nogami skoczyła jeden metr.
I tak dalej, aż do momentu, gdy profesor obcina ostatnią nogę. Kładzie żabę na podłodze i woła:
- Skacz! - Żaba nie rusza się.
Profesor zapisuje - Żaba bez nóg nie słyszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna