Pomysł zgłosił kilka dni temu radny Zbigniew De Mezer.
- Wiem, że pieniędzy w budżecie mamy bardzo mało, ale powinniśmy spróbować przyjąć niewielką, przypuśćmy 15-osobową grupę dzieciaków, by odpoczęły i zobaczyły, że można żyć inaczej - argumentował radny. - Takie inicjatywy podjęły już władze np. Warszawy, czy Kielc.
Suwalscy włodarze przystali na ten pomysł i rozpoczęli przygotowania. Już wiadomo, że goście mogliby mieszkać w hotelu miejskim, zarządzanym przez ośrodek sportu i rekreacji, a położonym przy ulicy Zarzecze, obok zalewu Arkadia.
- W ciągu kilku dni powinien być znany program wizyty oraz wszystkie, dotyczące jej szczegóły - dodaje rzecznik. - Choćby takie, ile dni miałyby u nas przebywać.
Wraz z ustaleniem kalendarza, znane będą koszty przedsięwzięcia. Zalezą one od liczby uczniów, ale też np. ilości wycieczek, czy zajęć, w których uczniowie z Ukrainy wzięliby udział. Władze miasta szacują, że organizacja wypoczynku nie powinna przekroczyć kilku tysięcy złotych. Tym bardziej, że do akcji mogą włączyć się sponsorzy, czyli suwalscy przedsiębiorcy.
Dodajmy, że zimowe ferie rozpoczynają się na Ukrainie od 23 marca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?