Kobieta i dwoje dzieci w szpitalu, z czego jedno w stanie ciężkim to efekt zderzenia dostawczego volkswagena z osobowym oplem. Do wypadku doszło na krajowej 19. Kierowcy byli trzeźwi. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z Zabłudowa.
Wczoraj rano tuż po godzinie 8.30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powiadomiony został o poważnym zderzeniu dwóch samochodów na drodze krajowej nr 19.
Do wypadku doszło w rejonie miejscowości Kucharówka. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 42-letni Litwin jechał dostawczym volkswagenem w kierunku Białegostoku.
W pewnym momencie widząc stojące przed nim samochody zaczął gwałtownie hamować w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka osobowym oplem kierowanym przez 38-letniego białostoczanina.
Uderzenie było na tyle silne, że dostawcze auto wpadło do rowu i dachowało. W wyniku wypadku do szpitala trafiła trójka pasażerów corsy - kobieta z urazem klatki piersiowej, 11-latek z ogólnymi potłuczeniami oraz 5-letni chłopiec w stanie ciężkim.
Badanie alkomatem wykazało, że kierujący byli trzeźwi. Teraz przyczyny i szczegółowe okoliczności zdarzenia ustalają policjanci z Zabłudowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?