Ełk. Liczba okręgów wyborczych do rady powiatu poróżniła władze miasta i starostwo.

Ustalanie liczby okręgów zaczęło od tego, że Starostwo Powiatowe w Ełku zwróciło się do miejskich radnych z prośbą o zaopiniowanie jednego z dwóch wariantów.
- Oferta starosty zakładała podzielenie miasta na dwa lub cztery okręgi wyborcze - mówi Romuald Różycki, wiceprezydent Ełku. - Podczas sesji uznaliśmy, że radny powiatowy powinien być osobą znaną dla większego elektoratu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby więc utworzenie w Ełku jednego okręgu. Jest to jednak niemożliwe. Jeden okręg wyborczy nie może być większy niż dla ośmiu radnych. Tymczasem z miasta powinno być 14. Dzieląc na dwa okręgi, wychodzi po siedmiu radnych. To bardzo dobre rozwiązanie.
Podczas sesji rady powiatu starosta Janusz Nowakowski tłumaczył konsekwencje, wynikające z podzielenia Ełku na cztery okręgi wyborcze. Tylko członkowie Klubu Radnych Dobro Wspólne i Ligi Polskich Rodzin głosowali zgodnie z uchwałą podjętą przez Radę Miejską. Większość uznała natomiast, że w Ełku powinny być cztery powiatowe okręgi wyborcze, a sześć - w całym powiecie.
- Wojewódzki komisarz wyborczy stwierdził, że w starostwie postąpiono niezgodnie z prawem - powiedział Walery Piskunowicz, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie. - W ordynacji wyborczej jest punkt, który mówi, że utworzenie na obszarze gminy dwóch lub więcej okręgów wyborczych wymaga porozumienia z radą tej gminy. Starosta zaprezentował dwa warianty, ale radni nie doszli do porozumienia. W powiecie uchwalono zupełnie co innego, niż w mieście.
Wojewódzki komisarz nakazał radnym podjąć uchwałę zgodnie z prawem. Starostwo Powiatowe w Ełku ma czas do 10 lipca, żeby zwołać sesję w tej sprawie.
- Radni powiatowi upierali się przy podziale Ełku na cztery okręgi, ponieważ taki właśnie będzie obowiązywał podczas wyborów do rady miasta - tłumaczy Zbigniew Pahl, sekretarz Starostwa Powiatowego w Ełku. - Starosta informował o konsekwencjach, wynikających z podjęcia uchwały innej niż podział na dwa okręgi. Naszą uchwałę zakwestionował komisarz wyborczy. Jeśli nie zostanie zmieniona, o podziale na okręgi zdecyduje wojewoda warmińsko-mazurski.