Falstart Jagiellonii

Białystok miał w niedzielę świętować. Jaga wznawiała przecież marsz do ekstraklasy. Pierwszy mecz drugiej części sezonu rozgrywała na nowej podgrzewanej murawie, której montaż w pocie czoła kończono na kilkanaście godzin przed spotkaniem z KSZO. Zamiast wielkiej radości i zwycięstwa był jednak smutek i minorowe nastroje po porażce.
Żółto-czerwonym werwy starczyło na kilka minut. Już pierwsza akcja mogła przynieść im bramkę. Niestety, piłki - po dośrodkowaniu Mariusza Marczaka - nie sięgnął Radek Divecky. Kibice zacierali ręce, sądząc, że gole to tylko kwestia czasu. Ale impet jagiellończyków szybko osłabł. Goście umiejętnie wybijali rywali z rytmu. Białostoczanie szukali szans w długich, podaniach.
- Nie, nie! Grajcie do boku. Przygotujcie akcję - po pół godzinie gry krzyczał trener Ryszard Tarasiewicz. Na niewiele to się zdawało. Ataki Jagi były czytelne i bez trudu rozbijane przez zespół z Ostrowca.
Poprawy nie było po przerwie. Na domiar złego energiczniej zaczęło sobie poczynać KSZO. W 64 minucie fatalny błąd popełnił Marcin Kośmicki. Piłkę przejął Krystian Kanarski, dośrodkował do Rafała Wójcika. Siarczysty strzał tego ostatniego i goście objęli prowadzenie. W 77 minucie rywale wyprowadzili kontrę i po uderzeniu Łukasza Cichosa wygrywali już 2:0. Zawodnicy z Ostrowca sami nie wierzyli w to, co się dzieje.
- Nie spodziewaliśmy się tak dobrego wyniku - przyznaje kapitan KSZO Piotr Kosiorowski. - Oczekiwałem po Jagiellonii lepszej gry. Transfery działały na wyobraźnie. A tu? Dopiero po wejściu Vuka Sotirovicia Jaga zaczęła być groźna.
Serb rzeczywiście rozruszał białostocką ofensywę. W 86 minucie otrzymał podanie od Radka Diveckiego i pięknym strzałem z 16 metrów pokonał Pawła Kapsę. Gol wlał jeszcze nadzieję w serca kibiców i samych zawodników. Jaga ruszyła do szturmu.
- Dopiero po strzeleniu bramki zwolniliśmy ręczny hamulec - zauważył Tarasiewicz. Jednak na wyrównującą bramkę nie starczyło już czasu.
Jaga rozpoczęła wiosnę od falstartu. Przeżyliśmy rozczarowanie. Ale pamiętajmy, że do końca sezonu zostało jeszcze wiele spotkań.

Minuta po minucie

1 - mocny początek Jagiellonii. Z lewej strony piłkę wzdłuż bramki Polonii zagrywa Mariusz Marczak. Radkowi Diveckiego brakuje centymetrów, by ją sięgnąć i wepchnąć do siatki.
4 - w odpowiedzi atakuje KSZO. Piłkę po uderzeniu głową Łukasza Trałki broni Jacek Banaszyński. Bramkarz Jagi radzi sobie także z dobitką z ostrego kąta Krystiana Kanarskiego.
14 - piłka po strzale Diveckiego o dwa metry mija słupek bramki KSZO.
26 - Robert Speichler posyła piłkę z rzutu wolnego. W polu karnym gości nikt jej nie przedłuża i ta ląduje w rękach Pawła Kapsy.
36 - strzał z daleka Jacka Chańki bez kłopotów broni Kapsa. To pierwsze uderzenie jagiellończyków w światło bramki.
48 - kontra KSZO. Hubert Robaszek idealnie podaje do Rafała Wójcika. Ten w dogodnej sytuacji fatalnie pudłuje.
59 - groźny strzał Wójcika broni Banaszyński.
64 - fatalna strata piłki przed własnym polem karnym przez Marcina Kośmickiego. Piłkę przejmuje Kanarski. Zbiega na lewe skrzydło i dośrodkowuje do Wójcika, który mocnym strzałem z woleja zdobywa bramkę dla KSZO.
70 - Divecky podaje do Vuka Sotirovicia. Serb strzela mocno, ale wysoko nad poprzeczką.
72 - kontra KSZO. Piotr Kosiorowski zagrywa do Łukasza Cichosa, a ten uderzeniem po ziemi pokonuje Banaszyńskiego. Jest już 0:2!
85 - Marczak trafia do siatki KSZO, ale nie ma gola. Marczak był na spalonym.
86 - Divecky podaje do Sotirovicia. Ten popisuje się pięknym strzałem z 16 metrów i Jaga zdobywa kontaktową bramkę.
87 - Speichler dośrodkowuje z prawej strony do Diveckiego. Czech w dogodnej sytuacji posyła piłkę nad poprzeczką.
90 (+1) - Ernest Konon przedziera się lewym skrzydłem. Podaje do Marczaka. Ten ma miejsce na oddanie strzału, ale uderzenie jest za lekkie i Kapsa nie ma problemów z jego obroną.

Do Gdańska bez Vuka

Akcje Jagiellonii nabrały impetu wraz z pojawieniem się na boisku Vuka Sotirovicia. W swoim debiucie w białostockim zespole serbski napastnik strzelił bramkę (jedenastą w sezonie). Niestety, otrzymał też żółtą kartkę. Czwartą w rozgrywkach, a to oznacza, że nie zagra w najbliższym szalenie ważnym meczu Jagi z Lechią Gdańsk.
- Szkoda. Zostaną mi treningi. Popracuję nad siłą, bo trochę jej jeszcze brakuje - powiedział Sotirović.

Jagiellonia Białystok - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:2 (0:0)

Bramki: Sotirović 86 - Wójcik 64, Cichos 77.
Jagiellonia: Banaszyński-nota 3 - Napierała-3, Kośmicki-1,5, Naskręt-2,5, Chańko-2,5 - Dzienis-3 (55 Łatka-2,5), Markiewicz-2 (73 Konon), Speichler-3, Marczak-2,5 - Divecky-3, Wolański-2 (60 Sotirović-3,5).
KSZO: Kapsa - Sojka, Rogoziński, Kardas, Łatkowski - Kosiorowski, Trałka, Woźniczka (90 Woropajew), Robaszek - Kanarski (90 Mikołajek), Wójcik (75 Cichos).
Żółte kartki: Marczak, Speichler, Divecky, Sotirović (Jagiellonia), Cichos (KSZO). Sędziował: Piotr Pielak (Warszawa) - nota 3,5. Widzów: 6000.

Pozostałe wyniki 18. kolejki:

Lechia Gdańsk - Unia Janikowo 5:1 (3:1). Bramki: Cetnarowicz 21, 38, Rogalski 42, Brede 73- karny, Wiśniewski 80 - Staniszewski 16.
Żółte kartki: Fechner, Cetnarowicz (Lechia), Staniszewski, Tyc, Szwed, Jacek (Unia). Czerwona kartka: Warczachowski (Unia, 73 min.). Sędziował: Piotr Aleksandrowicz (Lublin). Widzów: 7000.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Stalowa Wola 0:0
Żółte kartki: Sacha (Podbeskidzie), Kusiak, Ożóg, Maciorowski, Krawiec (Stal). Czerwona kartka: Krawiec (Stal, 37 min. - za drugą żółtą). Sędziował: Jacek Walczyński (Lubelskie). Widzów: 3000.

Zagłębie Sosnowiec - Piast Gliwice 1:0 (0:0). Bramka: Prymula 84.
Żółte kartki: Topolski (Zagłębie), Filipowicz, Chylaszek, Banaś (Piast). Sędziował: Piotr Maurek (Kraków). Widzów: 6500

Ruch Chorzów - Górnik Polkowice 1:0 (0:0). Bramka: Jezierski 54
Żółte kartki: Jezierski, Baran (Ruch), Gancarczyk, Górski (Górnik). Sędziował: Leszek Gawron (Rzeszów). Widzów: 6000.

Polonia Warszawa - Kmita Zabierzów 1:0 (1:0). Bramka: Kosmalski 19.
Żółte kartki: Bąk, Kuzera, Moryc (Polonia Warszawa), Goncerz, Onyekachi, Jędrszczyk, Kaliciak (Kmita). Sędziował: Robert Kubas (Rzeszów). Widzów: 1 400.

Odra Opole - Zawisza Bydgoszcz 3:0 wo. Zawisza wycofał się z ligi.

Mecz Śląsk Wrocław - Miedź Legnica zostanie rozegrany dzisiaj.

 1. Ruch Chorzów 18 41 28:17
 2. Zagłębie 18 36 32:19
 3. Jagiellonia 18 34 29:20
 4. Lechia Gdańsk 18 32 35:19
 5. Polonia Bytom 18 29 33:19
 6. KSZO 18 25 19:17
 7. Górnik 18 25 19:20
 8. Podbeskidzie 18 22 15:22
 9. Odra Opole 18 19 16:22
10. Stal St. Wola 18 19 13:24
11. Kmita 18 19 18:27
12. Piast Gliwice 18 19 16:20
13. Śląsk Wrocław 17 18 13:22
14. ŁKS Łomża 18 17 18:29
15. Miedź Legnica 17 15 17:28
16. Unia Janikowo 18 14 23:34
17. Polonia 18 14 25:24
18. Zawisza 18 38 30:16