Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywi policjanci próbują dostać się do mieszkań

(art)
Archiwum
Pokazują proste legitymacje z napisem "policja".

Szłam właśnie do koleżanki, kiedy zobaczyłam, że obok bloku przy ul. Andrukiewicza 15 stoją trzy młode panie. Majstrowały coś przy domofonie - mówi Czytelniczka, która zadzwoniła do naszej redakcji.

Kiedy podeszła do pań bliżej, usłyszała, że jedna z nich zastanawia się, czy do bloku jest jakieś inne wejście. - Przycisnęły widocznie wszystkie guziki domofonu i nikt ich nie wpuścił. Nic dziwnego. Była godzina 12.15. Wszyscy są o tej porze w pracy - opowiada nasza Czytelniczka.

Po chwili wahania odważyła się zapytać: Co tu panie robią? - Na początku chciały mnie zbyć. W końcu jedna z nich mignęła mi przed oczami legitymacją z napisem "policja“. Nie widziałam tam jednak zdjęcia. Podejrzewam, że nie były to prawdziwe policjantki. Chciały pewnie okraść mieszkania - twierdzi Czytelniczka.

Aspirant Kamil Sorko z zespołu prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku mówi, że w takich sytuacjach trzeba jak najszybciej dzwonić na policję. - Sprawdzimy, czy to przypadkiem nie są prawdziwi policjanci. Jeśli nie, za podawanie się za funkcjonariusza grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku- mówi.

Nasza Czytelniczka zadzwoniła do nas dwa dni po fakcie. - Bałam się. Wiedziałyby, że to ja poinformowałam policję. Następnym razem będę jednak mniej strachliwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna