Największą popularnością cieszą się dyskoteki w obrebie tzw. "białostockiego Trójkąta Bermudzkiego", czyli Metro, VIP i M7. Tłumy młodzieży ciągną tu niezależnie od dnia tygodnia.
- Bo każdy dzień na imprezę jest dobry! - śmieje się Bartek, student Politechniki. - Zwłaszcza teraz, gdy zbliża się sesja - dodaje.
Przepytani przez nas mieszkańcy miasta wysoko w rankingu stawiają też ogródki piwne w centrum, szczególnie te koło pubów Tunel i Strych.
- Póki nie pada i jest ładna pogoda, po co siedzieć w zadymionym pubie? - wyjaśnia Ania. - Na świeżym powietrzu piwo lepiej smakuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?