Generał Sławomir Petlicki nie żyje:
Był twórcą i dowódcą elitarnej, polskiej jednostki GROM. Jak udało się nam ustalić, ciało generała Petlickiego zostało znalezione w garażu, na Mokotowie. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo.
Generał Sławomir Petlicki nie żyje. Samobójstwo
Ciało zostało znalezione przez żonę generała. Sprawa będzie prowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
Petelicki był generałem brygady w stanie spoczynku; nominację dostał w 1998 r. od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Urodzony w 1946 r., Petelicki skończył prawo. W 1969 r. został oficerem wywiadu MSW. Od 1973 do 1978 r. był attache kulturalnym, naukowym i prasowym w Nowym Jorku, a od 1975 r. - wicekonsulem ds. Polonii. Od 1978 do 1983 r. pracował w centrali wywiadu. W latach 1983-1987 pełnił funkcję I sekretarza ds. politycznych Ambasady PRL w Sztokholmie. Od 1985 r. był radcą Ambasady PRL ds. politycznych i członkiem polskiej delegacji na Konferencję Sztokholmską. W latach 1987-1988 był zastępcą naczelnika kontrwywiadu zagranicznego, a od 1988 do 1989 r. - doradcą ministra spraw zagranicznych i kierownikiem ochrony placówek. Według doniesień mediów, rozpracowywał m.in. polską emigrację niepodległościową, a w latach 80. NSZZ "Solidarność".
W maju 1996 r. Petelicki został pełnomocnikiem ówczesnego premiera Włodzimierza Cimoszewicza ds. przestępczości zorganizowanej w Radzie Państw Basenu Morza Bałtyckiego. Po niecałym miesiącu złożył rezygnację, gdy wszedł konflikt z ówczesnym sekretarzem Rady Ministrów Grzegorzem Rydlewskim.
Po odwołaniu Petelicki przeszedł w stan spoczynku i zajął się biznesem (m.in. w firmie Ernst and Young). Był współwłaścicielem firmy Grupa Grom, zatrudniającej byłych żołnierzy GROM.
Samobójstwo Petlickiego wstrząsnęło środowiskiem wojskowym ale nie tylko. Cała Polska żyje dzisiaj jego śmiercią. We wszystkich portalach internetowych, zaraz po EURO, jest to temat numer jeden.
Był twórcą i dowódcą elitarnej, polskiej jednostki GROM. Jak udało się nam ustalić, ciało generała Petlickiego zostało znalezione w garażu, na Mokotowie. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo.
Generał Sławomir Petlicki nie żyje. Samobójstwo
Ciało zostało znalezione przez żonę generała. Sprawa będzie prowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
Petelicki był generałem brygady w stanie spoczynku; nominację dostał w 1998 r. od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Urodzony w 1946 r., Petelicki skończył prawo. W 1969 r. został oficerem wywiadu MSW. Od 1973 do 1978 r. był attache kulturalnym, naukowym i prasowym w Nowym Jorku, a od 1975 r. - wicekonsulem ds. Polonii. Od 1978 do 1983 r. pracował w centrali wywiadu. W latach 1983-1987 pełnił funkcję I sekretarza ds. politycznych Ambasady PRL w Sztokholmie. Od 1985 r. był radcą Ambasady PRL ds. politycznych i członkiem polskiej delegacji na Konferencję Sztokholmską. W latach 1987-1988 był zastępcą naczelnika kontrwywiadu zagranicznego, a od 1988 do 1989 r. - doradcą ministra spraw zagranicznych i kierownikiem ochrony placówek. Według doniesień mediów, rozpracowywał m.in. polską emigrację niepodległościową, a w latach 80. NSZZ "Solidarność".
W maju 1996 r. Petelicki został pełnomocnikiem ówczesnego premiera Włodzimierza Cimoszewicza ds. przestępczości zorganizowanej w Radzie Państw Basenu Morza Bałtyckiego. Po niecałym miesiącu złożył rezygnację, gdy wszedł konflikt z ówczesnym sekretarzem Rady Ministrów Grzegorzem Rydlewskim.
Po odwołaniu Petelicki przeszedł w stan spoczynku i zajął się biznesem (m.in. w firmie Ernst and Young). Był współwłaścicielem firmy Grupa Grom, zatrudniającej byłych żołnierzy GROM.
Samobójstwo Petlickiego wstrząsnęło środowiskiem wojskowym ale nie tylko. Cała Polska żyje dzisiaj jego śmiercią. We wszystkich portalach internetowych, zaraz po EURO, jest to temat numer jeden.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?