Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczna akcja CBŚ! Przechwycili 53 kilogramy amfetaminy! [NOWE INFO]

Helena Wysocka [email protected]
Pojemniki z amfetaminą okręcone były folią termiczną oraz szeroką taśmą. Zatrzymany kierowca twierdzi, że nic nie wiedział o ukrytym w samochodzie towarze.
Pojemniki z amfetaminą okręcone były folią termiczną oraz szeroką taśmą. Zatrzymany kierowca twierdzi, że nic nie wiedział o ukrytym w samochodzie towarze.
Amfetaminę wartą ponad milion złotych znaleźli celnicy i funkcjonariusze CBŚ w litewskim samochodzie.

Kierowca został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. To największy przemyt środków odurzających udaremniony na terenie Polski w tym roku.

Skrytka pod podłogą

W nocy z czwartku na piątek CBŚ i celnicy prowadzili akcję wymierzoną w przemytników papierosów oraz narkotyków. Na ulicy Wojska Polskiego w Augustowie mundurowi zauważyli peugeota na litewskich numerach rejestracyjnych. Z działań operacyjnych wynikało, że tym właśnie samochodem mogą być przewożone narkotyki. Funkcjonariusze postanowili skontrolować auto, za kierownicą którego siedział 24-letni Litwin.

- Policjanci zwrócili uwagę na nietypowo zamontowany zderzak - informuje Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Jak się wkrótce okazało, pod podłogą znajdowała się specjalnie skonstruowana skrytka wypełniona narkotykiem.

Ukrytych tam było w sumie 18 plastikowych pojemników wypełnionym białym proszkiem.
- Wstępne badanie substancji potwierdziło nasze przypuszczenia, że to amfetamina - mówi Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.

Mogli kupić nasi dilerzy

Z dotychczasowych ustaleń organów ścigania wynika, że towar miał trafić na Litwę.
- Ustalamy, skąd amfetamina pochodziła, kto miał ją odebrać i gdzie zamierzał sprzedawać - dodaje A. Baranowski.

Organy ścigania nie wykluczają, że narkotyki byłyby sprzedawane również w naszym regionie. Z kilku wcześniejszych, prowadzonych przez prokuraturę śledztw wynikało bowiem, że suwalscy, czy sejneńscy dilerzy zaopatrują się w środki odurzające nie tylko w Warszawie, ale też za wschodnią granicą.
W piątek kierowca peugeota usłyszał zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, trafił na trzy miesiące do aresztu. Cudzoziemcowi grozi kara co najmniej 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna