Sejneńskie starostwo powiatowe przekazało ją Nadleśnictwu w Pomorzu, a to wyremontuje trakt. Inwestor szacuje, że naprawa nawierzchni na 5-kilometrowym odcinku będzie kosztowała ok. 300 tys. zł.
Do tej pory drogą zarządzał powiat. Problem w tym, że starostwo nie miało pieniędzy na remont, a mieszkańcy wciąż skarżyli się, że niszczą samochody na dziurawej nawierzchni. Mało tego, na niektórych odcinkach w ogóle nie można było przejechać. Pojawiła się więc inicjatywa, że "żwirówkę" przejmie nadleśnictwo, którego pracownicy najczęściej korzystają z przejazdu. Pomysł nie spodobał się władzom gminy Giby. Wójt uznał, że zmiana zarządcy drogi ograniczy możliwość dojazdu do pól biwakowych, czy do lasu. Nie dawał wiary w zapewnienia nadleśnictwa, że zarówno mieszkańcy, jak i turyści będą mogli swobodnie korzystać z drogi.
Spór trwał kilka miesięcy. Dopiero niedawno udało się dojść do porozumienia i starostwo przekazało drogę nadleśnictwo. To zobowiązało się, że ją wyremontuje i będzie dostępna dla wszystkich.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?