Policjanci z hajnowskiej patrolówki, w poniedziałkowe popołudnie, weszli na jedną z posesji na terenie gminy Narew. W znajdującej się tam szklarni mundurowi znaleźli plantację konopi. Rosły w niej cztery krzaki tej rośliny. Tam też policjanci znaleźli kolejne rośliny, które były w trakcie suszenia. Okazało się, że jest to ponad kilogram suszu. Jak informuje policja, wstępne badania narkotesterami potwierdziły, że jest to marihuana.
Czytaj też: Białystok. 20 osób oskarżonych o udział w obrocie narkotykami i środkami psychotropowymi (zdjęcia)
Mundurowi szybko ustalili, że zabezpieczone narkotyki należą do syna właścicielki posesji. Jeszcze tego samego dnia 21-latek został zatrzymany w wynajmowanym mieszkaniu w Hajnówce. Tam również mundurowi znaleźli niewielką ilość narkotyków. Na jednym z regałów, w kartonowym pudełku, mężczyzna ukrywał susz, a w biurku - foliowe zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje to marihuana i amfetamina.
Zobacz także: Funkcjonariusze podlaskiej KAS przechwycili 9 kilogramów marihuany [ZDJĘCIA]
Szacowana czarnorynkowa wartość narkotyków to blisko 30 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Mieszkaniec Hajnówki usłyszał już zarzuty, między innymi uprawy konopi i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?