Do nietypowej interwencji doszło w poniedziałek we wczesnych godzinach rannych. Na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która powiedziała, że idąc do pracy usłyszała, jak z bagażnika jednego z samochodów zaparkowanych na parkingu, ktoś wzywa pomocy.
Zobacz także: Czy rozumiesz, co mówi Twoje dziecko? QUIZ z gwary uczniowskiej
Okazało się, że 29-letni gołdapianin spędził w pojeździe całą noc. Tłumaczył, że nawet dla niego samego z nieznanych powodów, będąc wieczorem pod wpływem alkoholu, wszedł do bagażnik swojego auta. Zatrzaśnięty mężczyzna nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego, więc musiał liczyć na pomoc kogoś, kto go usłyszy. Policjanci powiadomili brata mężczyzny, który przywiózł klucze od auta.
Magazyn Informacyjny KP i GW 03.05.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?