Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golfem potrącił trzy kobiety na przejściu i uciekł. Opis obrażeń jednej z nich zajął pół kartki papieru! (zdjęcia)

(ika)
Samochód miał ślady po uderzeniu
Samochód miał ślady po uderzeniu podlaska.policja.gov.pl
Pozostawił ranne na poboczu i uciekł z piskiem opon.
Mężczyzna kierujący tym golfem uciekł bez udzielania pomocy
Mężczyzna kierujący tym golfem uciekł bez udzielania pomocy podlaska.policja.gov.pl

Mężczyzna kierujący tym golfem uciekł bez udzielania pomocy
(fot. podlaska.policja.gov.pl)

Kierowca volkswagena potrącił na przejściu trzy starsze kobiety. Pozostawił ranne na poboczu i uciekł z piskiem opon. Sąd uznał, że tym samym Tomasz Z. złamał nie tylko prawo, ale naruszył też ludzkie zasady przyzwoitości. Wczoraj skazał go na 2,5 roku więzienia. Mężczyzna dostał również zakaz prowadzenia pojazdów na okres 6 lat.

Do wypadku doszło w październiku ub.r. 26-letni białostoczanin pędził golfem ul. Raginisa.
- Oskarżony nie zwolnił, nie ustąpił pierwszeństwa kobietom, które już weszły na przejście. Zareagował za późno. Dopiero wówczas, kiedy pokrzywdzone były już w połowie jezdni - opisywał przebieg zdarzenia sędzia Sławomir Cilulko.

Pokrzywdzone miały 59, 83 i 87 lat. Dwie z nich doznały skręcenia stawów. Najstarszą siła uderzenia auta wyrzuciła kilka metrów w górę. Opis jej obrażeń zajął pół kartki papieru. Miała m.in. wstrząs mózgu, liczne złamania, niewydolność oddechową. Do dziś ma problemy z chodzeniem. To, że żyje, zawdzięcza lekarzom. O wypadku nie powiadomił ich jednak Tomasz Z. 26-latek zostawił bowiem samochód kilka ulic dalej i uciekł. Na policję zgłosił się sam, ale... po trzech godzinach od potrącenia kobiet.

Oskarżony przyznał się do winy. Na sali sądowej płakał i przepraszał pokrzywdzone za to, co się stało. Twierdził, że nie działał umyślnie. Jego obrońca wnosił o karę w zawieszeniu. Sąd się na to nie zgodził.

- Dojazd był prosty, nic nie utrudniało widoczności. Kierowca musiał widzieć kobiety na przejściu. Zignorował to jednak całkowicie. Kara w zawieszeniu nie byłaby sprawiedliwa - uzasadniał wyrok sędzia.
Za przestępstwo, które popełnił, groziło mu znacznie więcej. 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok jest nieprawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna