Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco od pracy, mroźno w kriokomorze

Miłosz Karbowski
Katarzyna Walawender na razie skupia się na dojściu do pełnej sprawności po operacji kolan
Katarzyna Walawender na razie skupia się na dojściu do pełnej sprawności po operacji kolan W. Oksztol
Białystok Dziesięć dni w Spale poszło już w zapomnienie. Zostają lekko obolałe mięśnie po przerzuceniu ton ciężarów oraz pewność, że podczas sezonu siłowo i motorycznie nasze siatkarki będą mocne.

Zespół Pronaru-Zeto Astwa AZS Białystok wrócił w niedzielę ze zgrupowania. Komfortowy ośrodek w Spale zapewnił wszystkie konieczne warunki do budowania formy.

Praca

- Obyło się bez żadnych kontuzji. Zrealizowaliśmy cały plan, a ośrodka w Spale nie trzeba rekomendować - relacjonuje drugi trener naszej ekipy Rafał Prus. - Mogliśmy ćwiczyć w siłowni, gdzie pracują reprezentanci Polski, a codziennie dziewczyny mroziły się w kriokomorze by się regenerować. Na koniec poćwiczyliśmy też trochę z piłkami, bo umówiliśmy sparing z Budowlanymi Łódź. Mecz był typowo kontrolny, zespół wystąpił w przeróżnych ustawieniach. Wynik - 3:1 dla nas, nie ma właściwie znaczenia - dodaje Prus.
Siatkarki miały wolną rękę w oglądaniu transmisji z igrzysk, które często zaczynały się wczesnym rankiem. Choć ich koleżanki z reprezentacji ostatecznie zawiodły, to nasze panie nie. Na treningi przychodziły wypoczęte.

Atmosfera

To były ważne dni szczególnie dla nowych siatkarek. Muszą zgrać się z nową drużyną nie tylko na boisku. Rafał Prus zapewnia, że ten proces przebiega bardzo dobrze. - Moim zdaniem o atmosferę w zespole możemy być spokojni. Nowe dziewczyny pokazują swoją postawą, jak poważnie podchodzą do swoich obowiązków. Widać, że wszyscy podążamy w tym samym kierunku - mówi drugi trener AZS-u.
Jeśli chodzi o dwójkę z południa, czyli Czeszkę Lucie Muhlsteinovą i Słowaczkę Kateriną Truchanovą, coraz lepiej rozumieją po polsku i... nie boją się mówić. Bariera językowa nie powinna być kłopotem.

Pierwszy cel

28 sierpnia w Rzeszowie nasze dziewczęta rozpoczną start w Akademickich Mistrzostwach Polski. Brązowy medal sprzed roku był porażką. - Nie będziemy się specjalnie przygotowywać na ten turniej, bo to zakłóciłoby nasz cykl. Wystartujemy "z biegu", ale i tak nie ukrywamy, że interesuje nas tylko złoto - mówi Rafał Prus.
Na obozie nie było Aleny Hendzel. Nie wiadomo czy i w jakim klubie zagra w tym sezonie Białorusinka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna