Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huśtawka made in WTZ

Paweł Chojnowski
W pracowni, gdzie powstają akcesoria ogrodowe, z równą werwą co panowie pracują też panie. Starannie szlifują każdy element huśtawek.
W pracowni, gdzie powstają akcesoria ogrodowe, z równą werwą co panowie pracują też panie. Starannie szlifują każdy element huśtawek. P. Chojnowski
Efekty pracy uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej to nie tylko drobiazgi, świąteczne kartki czy stroiki. W Kolnie produkują huśtawki ogrodowe i ławeczki.

Zainteresowanie klientów jest olbrzymie. Trzy huśtawki już sprzedano, a kolejka na następne kończy się aż w sierpniu. Mimo że praca nad jednym zamówieniem pochłania uczestnikom warsztatów tydzień, to ceny są bardzo konkurencyjne (350-400 zł).

Czują się potrzebni
- Wszyscy biorą udział w produkcji, każdy wkłada jakąś cząstkę siebie - opowiada Marcin Sekściński, kierujący WTZ w Kolnie. - Zarobione pieniądze przeznaczamy na wyjazdy rehabilitacyjne. W planach jest wyjazd do Sandomierza, ale ze względu na powódź musimy poczekać.

Urządzenia są bezpieczne, stabilne i trwałe. Każda huśtawka i ławeczka opatrzona jest logo WTZ. Niepełnosprawni są z tego powodu dumni. Pokazują, że potrafią pracować. Sam pomysł produkcji zrodził się, gdy Sekściński, będący jednocześnie prezesem prowadzącego od tego roku warsztaty Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Gminy Kolno "Integracja", zobaczył na podwórku taką huśtawkę stworzoną na potrzeby ośrodka. Przecież można robić to na większą skalę! Nawet tamta huśtawka już się sprzedała.

- Podjęliśmy te działania, by dać naszym podopiecznym do zrozumienia, że są potrzebni, wzmacniać w nich poczucie własnej wartości - tłumaczy Sekściński.

Zareklamuje ich zielony trabant
Tak zmotywowani uczestnicy warsztatów idą za ciosem. W planach jest już utworzenie pracowni introligatorskiej. Jeden z podopiecznych jest introligatorem. Udało się wygospodarować na ten cel pomieszczenie po dawnej szatni, a także pozyskać od sponsorów z Warszawy sprzęt komputerowy. WTZ świadczą też usługi wycinania ze styropianu np. przestrzennych liter do szyldów. Ale pomysłów jest więcej, jak choćby sprzedaż wykonywanych ręcznie na zamówienie gminy szklanych tabliczek pamiątkowych (8 zł za sztukę). A w pracowni stoi antyczna szafa przeznaczona do renowacji...

Swoje usługi WTZ chce reklamować. I to nietypowo, bo na zielonym trabancie, który wkrótce przejdzie gruntowny remont. Z pewnością przyciągnie uwagę. Nie chodzi bynajmniej o zyski, ale o rozpropagowanie idei warsztatów.

Niedawno przy WTZ zaczęła też działać grupa wsparcia dla rodziców osób niepełnosprawnych. Spotykają się oni i dzielą doświadczeniem. Wspólnie łatwiej rozwiązywać problemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna