W 2005 roku do miejskich władz zgłosili się przedstawiciele dużej firmy, najprawdopodobniej Realu, którzy zaoferowali budowę hipermarketu między ulicami Pułaskiego a Reja. Oferowali miastu około 4 mln zł za samą działkę, chcieli też wyłożyć kasę na wykup nieruchomości pod modernizację tej drugiej ulicy.
Potwierdza to protokół z posiedzenia komisji finansowo-budżetowej rady miejskiej z 21 kwietnia 2005 roku. Józef Gajewski mówi tam o firmie, która chce wybudować market o powierzchni 22 tys. mkw.
- Rzeczywiście, pan prezydent coś takiego powiedział - przypomina sobie radny Tadeusz Szymańczyk, członek komisji. - Ta sprawa nigdy potem nie była już przedmiotem obrad radnych.
Za wykup nieruchomości pod modernizację ulicy Reja suwalscy podatnicy zapłacili tymczasem ponad 3,6 mln zł.
\Jak informowaliśmy wczoraj, nie wiadomo, kiedy remont jednej z najbardziej niebezpiecznych ulic w mieście się rozpocznie. Miejskie władze będą musiały najprawdopodobniej starać się o kolejne pozwolenia. Procedura będzie trwała rok, a może nawet dłużej. Znak zapytania pojawił się też nad sfinansowaniem inwestycji. Jej koszt wciąż bowiem rośnie.
- Ta ulica pewnie dzisiaj byłaby już remontowana, gdyby parę lat temu zapadła inna decyzja - twierdzi nasz Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji).
Radny Szymańczyk uważa, że niekoniecznie. Bo on, podobnie jak większość radnych, opowiada się za tym, aby hipermarkety były budowane na obrzeżach miasta, a nie w jego centrum. Dlatego korzyść z pieniędzy wyłożonych przez Real byłaby tylko pozorna.
Wczoraj, mimo wielu prób, nie udało nam się porozmawiać na ten temat z prezydentem Józefem Gajewskim i zapytać go, czy uległ naciskowi miejscowych handlowców, czy nie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
