Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestor wykrzyczany przez mieszkańców

(tom)
W zapewnienia inwestora, że z biogazowni nie będzie dochodził smród ludzie nie uwierzyli
W zapewnienia inwestora, że z biogazowni nie będzie dochodził smród ludzie nie uwierzyli T. Kubaszewski
Biogazownia w Dubowie II nie powstanie. Takie zapewnienie złożył podczas burzliwego spotkania z mieszkańcami wójt gminy Suwałki Tadeusz Chołko.

Na to rozstrzygnięcie czekali także mieszkańcy miasta. Bo Dubowo II leży zaraz za granicami Suwałk.

W piątek przedstawiciele firmy Biopower chcieli przekonać ludzi do swojej inwestycji. Zapewniali m.in. że biogazowania, gdzie mają być przerabiane m.in. odpady zwierzęce i gnojowica, nie będzie emitowała smrodu. A tego mieszkańcy obawiają się najbardziej.

Specjalnie przygotowaną prezentację przedstawiciele firmy przedstawili tylko szczątkowo. Zostali bowiem zakrzyczeni przez mieszkańców.

- Czemu akurat u nas? - pytali ludzie. - Dlaczego nie stawiacie takich zakładów w Warszawie, albo przy swoich domach?

Burzliwą dyskusję przerwał wójt.

- Nie chcecie, to nie będzie - stwierdził.

Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Gazety Współczesnej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna