Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 2:0. Nene znów to zrobił, Pululu nie do przewrócenia i lider został wyeliminowany

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonia pokonała Śląsk Wrocław, kończąc pucharowa przygodę lidera PKO Ekstraklasy
Jagiellonia pokonała Śląsk Wrocław, kończąc pucharowa przygodę lidera PKO Ekstraklasy Wojciech Wojtkielewicz
Rewanż Jagiellonii Białystok na Śląsku Wrocław za porażkę 1:2 w PKO Ekstraklasie był srogi. Żółto-Czerwoni pokonali rywali ze stolicy Dolnego Śląska 2:0 w meczu I rundy Fortuna Pucharu Polski i awansowali do dalszych gier. Ozdoba potyczki były piękne gole, które strzelili Portugalczyk Rui Nene i Hiszpan Jesus Imaz.

Nene przyzwyczaił do tego, że nie zalicza banalnych trafień, przykładając nogę i kierując piłkę do pustej bramki. Przeciwnie, niemal zawsze są to gole z gatunku "stadiony świata". Podobnie było w pucharowej potyczce ze Śląskiem. W 62. minucie, po rozegraniu rzutu rożnego, Portugalczyk dostał podanie od Bartłomieja Wdowika i huknął lewą nogą z dystansu nie do obrony, wyprowadzając Jagiellonię na prowadzenie.

- Bardzo się cieszę zarówno ze zdobytej bramki, zwycięstwa oraz zachowania czystego konta - mówi w wywiadzie dla klubowych mediów Rui Nene. - Często mam przestrzeń do oddania strzału, ale zdarza się, że nie dostaję piłki będąc w tym miejscu. Dzisiaj starałem się częściej tam znajdować i na szczęście udało się zdobyć bramkę - dodaje.

Jagiellonia - Śląsk 2:0. Pierwsza połowa bez sytuacji podbramkowych

Bez wątpienia był to przełomowy moment spotkania, bo do tej pory kibice na stadionie przy ul. Słonecznej nie widzieli zbyt wielu sytuacji podbramkowych. W pierwszej połowie odnotować można kilka groźnych strzałów Śląska z dystansu, które mijały jednak bramkę Sławomira Ambramowicza, zastępującego w roli golkipera Zlatana Alomerovicia.

Czytaj też: Jagiellonia - Śląsk 2:0. Trener Jagi Adrian Siemieniec: Mieliśmy spotkanie pod kontrolą

Jagiellonia miała przewagę w posiadaniu piłki, ale niewiele z tego wynikało. Jej akcje były zbyt wolne, by rozmontować szczelną defensywę rywali z Wrocławia i tak naprawdę bramkarz gości Kacper Trelowski ani razu nie znalazł się w poważniejszych tarapatach.

Na uwagę zasługuje na pewno gra Afimico Pululu, który czuje się w białostockiej ekipie coraz pewniej. Nowy napastnik Jagi nie bał się wchodzić w walkę z dwoma, a nawet trzema obrońcami Śląska, którzy mieli problem nie tylko z odebraniem mu piłki, ale nawet z przewróceniem mocno trzymającego się na nogach gracza Żółto-Czerwonych.

Jagiellonia - Śląsk 2:0. Jesus Imaz: Musimy to kontynuować

Konkrety ze strony Jagi pojawiły się po przerwie. Sygnał dał groźnym, ale minimalnie niecelnym uderzeniem Wdowik. Potem na 1:0 trafił Nene, a Śląsk musiał zmienić taktykę i zaatakować. Na boisko weszli m. in. lider klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy Erik Exposito, a także Piotr Samiec-Talar i Petr Schwarz. I to właśnie rezerwowi gości stworzyli idealną okazję do wyrównania. Dośrodkowywał Samiec Talar a Schwarz fatalnie chybił, uderzając głową z sześciu metrów.

Ostrzeżenie poskutkowało, bo Jaga przeprowadziła decydującą akcję i zamknęła mecz. Znakomity rajd Dominika Marczuka wykończył ładnym strzałem Imaz. Po tym ciosie wrocławianie musieli pogodzić się z końcem pucharowej przygody.

- Cieszę się, że mogę pomagać drużynie poprzez asysty i bramki. Jeśli nie strzelę, czy nie asystuje, staram się wykonać inną pracę, która pomoże zespołowi. Jesteśmy jedną drużyną. Musimy ciężko pracować, ale jesteśmy w dobrej sytuacji, musimy to kontynuować - uważa hiszpański snajper Jagiellonii.

- Nie pozwoliliśmy Śląskowi na wiele, zagrażali nam głównie po strzałach z dystansu. Mieli jedną sytuację stuprocentową. Wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Mamy udany rewanż za porażkę we Wrocławiu w lidze i awans do kolejnej rundy. To jest najważniejsze - podsumowuje Marczuk.

Fortuna Puchar Polski. Losowanie II rundy 29 września

Rywala w II rundzie Fortuna Pucharu Polski białostoczanie poznają w piątek - 29 września. Losowanie rozpocznie się w siedzibie PZPN w Warszawie o godz. 12. Mecze tej fazy zostaną rozegrane na początku listopada.

WYNIKI I RUNDY PP

  • Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0). Bramki: 1:0 - Rui Nene (62), 2:0 - Jesus Imaz (90).
  • Jagiellonia: Abramowicz - Sacek (51. Matysik), Stojinović (80. Marczuk), Dieguez, Nastić (52. Wdowik), Kupisz (80. Romanczuk), Kubicki, Nene, Hansen (66. Naranjo), Imaz, Pululu.
  • Śląsk: Trelowski - Konczkowski, Paluszek, Petkow, Borthwick-Jackson, Leiva (74. İnce), Łukasik (63. Pokorny), Olsen, Rzuchowski (63. Schwarz), Żukowski (74. Samiec-Talar), Zohore (62. Exposito).
  • Żółte kartki: Kubicki, Stojinović, Nastić, Naranjo, Pululu, Abramowicz - Łukasik, Żukowski, Olsen, Pokorny.
  • Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
  • Widzów: 5489.
  • Pogoń Siedlce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3, Miedź II Legnica - Stal Rzeszów 0:3, Concordia Elbląg - Widzew Łódź 0:4, Odra Opole - Stal Mielec 1:2, Motor Lublin - Puszcza Niepołomice 0:1,Jagiellonia II Białystok - Korona Kielce 1:2, KKS 1925 Kalisz - ŁKS Łódź 2:3, Start Krasnystaw - Zawisza Bydgoszcz 0:4, Wisła Puławy - Chrobry Głogów 3:1, Wieczysta Kraków - Piast Gliwice 0:4, Skra Częstochowa - Polonia Warszawa 2:3, Miedź Legnica - Arka Gdynia 0:2.
  • Pozostałe mecze zostaną rozegrane 27 i 28 września.
  • Wolne losy: Pogoń Szczecin, Legia Warszawa, Raków Częstochowa i Lech Poznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 2:0. Nene znów to zrobił, Pululu nie do przewrócenia i lider został wyeliminowany - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna