Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia idzie na mistrza. Nadszedł czas żółto-czerwonych!

Krzysztof Sokólski [email protected]
Kamil Grosicki pokazuje kto jest obecnie numerem jeden w Ekstraklasie
Kamil Grosicki pokazuje kto jest obecnie numerem jeden w Ekstraklasie A. Chomicz
Jagiellonia jest liderem Ekstraklasy. Czy na długo? - A dlaczego nie? Wisła, Legia, czy Lech nie mają patentu na mistrzostwo Polski - mówi Marek Chojnacki, rekordzista po względem występów w lidze.

Piłkarscy eksperci są zgodni. Wysoka pozycja Jagiellonii, to nie przypadek. - Zwróćmy uwagę, że mamy już za sobą piątą kolejkę spotkań. Nie jest tak, że zespół wygrał 5:0 jakiś mecz i dlatego wskoczył na fotel lidera - podkreśla Bartosz Jurkowski, ekspert Orange Sport. - Jaga prezentuje futbol efektowny, ale i efektywny. Straciła najmniej bramek w lidze, a siła ognia z Frankowskim i Grosickim jest olbrzymia - dodaje wychowanek Jagiellonii, obecnie prowadzący drużynę czwartoligowego Znicza Suraż.

Pozostaje tylko pytanie, czy tak wyśmienitą dyspozycję można długo utrzymać. - Forma sportowa ujmowana jest jako sinusoida. Najwyższa ma trwać jak najdłużej, słabsza jak najkrócej. Michał Probierz zdaje sobie sprawę, że w pewnym momencie może pojawić się jakiś dołek. Ale jest na tyle zdolnym trenerem, że zrobi wszystko, aby uniknąć głębszego kryzysu - tłumaczy Jurkowski.

Były zawodnik m.in. Amiki Wronki i Górnika Łęczna uważa, że Jagiellonia utrzyma się w czołówce tabeli. - Powalczy o Ligę Europejską i to nie z racji zdobycia Pucharu Polski, ale miejsca w tabeli. Co do mistrzostwa, to nie jestem przekonany, czy Jaga ma wystarczająco silną ławkę rezerwowych. Nie wiem, czy zawodnicy wchodzący na boisko jako zmiennicy są w stanie podnieść poziom sportowy zespołu. Ważny też będzie zimowy okres transferowy. Jeśli kogoś Jaga sprzeda, będzie musiała kogoś kupić i pojawi się kwestia, jak pozyskani piłkarze odnajdą się w nowym otoczeniu. Jeśli natomiast żółto-czerwoni utrzymają skład, plus dokonają dwóch-trzech wzmocnień, to jestem skłonny powiedzieć, że rzeczywiście poważnie będą liczyć się w batalii o mistrzowski tytuł.

Na górze tabeli Jagę widzi także kolega po fachu Jurkowskiego, Jan Żurek, również pełniący rolę eksperta w Orange Sport. - W każdym sezonie w lidze pojawia się jakiś zespół spoza grona faworytów, który ostro miesza w czołówce - zauważa Żurek, pracujący obecnie w klasie okręgowej w Iskrze Pszczyna. - Akurat Jagiellonia już w poprzednich rozgrywkach demonstrowała wysoką formę i można było spodziewać się, że będzie mocna. Trudno jednak powiedzieć, czy jest tak mocna, żeby sięgnąć po mistrzostwo. Na pewno ubarwia naszą ligę. Ma w swoim składzie autentyczne gwiazdy, do jakich zaliczam Kamila Grosickiego i Tomka Frankowskiego. W Białymstoku panuje fantastyczna atmosfera oraz jest zapotrzebowanie na futbol. To należy wykorzystać. Z tym, że trzeba działać krok po kroku. Może kolejnym zadaniem będzie awans do fazy grupowej Ligi Europy - zastanawia się Żurek.

Większe zdecydowanie wykazuje Marek Chojnacki. - Jagiellonia jest kandydatem do mistrzowskiego tytułu i występów w eliminacjach Ligi Mistrzów - uważa rekordzista pod względem liczby meczów w polskiej ekstraklasie (zaliczył ich 452, wszystkie w barwach ŁKS Łódź). - Niektórych to irytuje, że Jagiellonia miałaby walczyć o Champions League. A w czym niby Białystok jest gorszy od innych ośrodków w Polsce? W Legii i Wiśle zapaliły się głowy. Kluby wymieniły po 75 procent składu i nie wiadomo co z tego wyniknie. Lech też nie znajduje się w najwyższej formie, a poza tym jest skoncentrowany na Lidze Europejskiej. Jagiellonia to wykorzystuje. Ale to nie tak, że bazuje tylko na słabościach rywali. W Białymstoku od dłuższego czasu zarząd mądrze buduje solidny zespół. W efekcie Jaga dysponuje wyrównaną kadrą, ma znakomitego trenera i w klubie oraz wokół niego panuje wyśmienita atmosfera.

Obecny szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec sądzi nawet, że dysproporcja sił w polskim futbolu może zostać zachwiana. - Na czele tabeli, poza Jagiellonią, są Bełchatów i Korona Kielce. To też nie przypadek. Bełchatów niby się osłabił, ale odeszli piłkarze, którzy tam grać po prostu nie chcieli. Pojawiło się za to paru fajnych chłopaków. Korona jest budowana z głową, nie bierze się tam piłkarzy tylko "na wagę". Teraz kwestia czy i kiedy przebudzą się Wisła i Legia oraz w jakiej dyspozycji będzie mający w nogach europejskie potyczki Lech. Przyzwyczailiśmy się, że Ekstraklasę wygrywa tylko ktoś z tej wielkiej trójki, bo Wisła, Lech, Legia, to marki. Ale weźmy nawet inne ligi. W Niemczech liderem jest Hoffenheim, noszący przydomek "Wieśniaki". W Rumunii tytuły zdobywały ostatnio nieznane bliżej Unirea i Kluż. Nie Steaua, czy Dinamo. Same nazwy nie grają. Dzisiaj Jagiellonia w niczym nie ustępuje ligowym potentatom. Jest nawet od nich lepsza, o czym świadczą ostatnie wyniki - dodaje Chojnacki.

Bartosz Jurkowski (ekspert Orange Sport): - Pozycja Jagiellonii, to nie przypadek. Żółto-czerwoni grają nie tylko efektownie, ale i efektywnie. Ważny będzie zimowy okres transferowy. Jeśli Jaga utrzyma skład, plus dokona dwóch-trzech wzmocnień, to rzeczywiście poważnie liczyć się będzie w batalii o mistrzowski tytuł.

Marek Chojnacki (zagrał 452 mecze w Ekstraklasie): - Jagiellonia jest kandydatem do mistrzowskiego tytułu. Niektórych irytuje, że miałaby walczyć o Ligę Mistrzów. A w czym niby Białystok jest gorszy od innych ośrodków w Polsce? Same nazwy nie grają. Dzisiaj Jaga w niczym nie ustępuje ligowym potentatom. Jest nawet od nich lepsza, o czym świadczą ostatnie wyniki.

Jan Żurek (ekspert Orange Sport): - Białostocki zespół ubarwia naszą ligę. W każdym sezonie pojawia się ktoś spoza grona faworytów, kto miesza w czołówce tabeli. W poprzednich rozgrywkach był to Ruch Chorzów, teraz wysoko jest Jagiellonia. Chociaż akurat w tym przypadku, to Jaga już wcześniej demonstrowała wysoką formę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna