MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia jak stado żubrów

Krzysztof Sokólski
Zima nam niestraszna. Jagiellonia (z prawej Adrian Napierała) ma być dobrze przygotowana do rundy wiosennej pod względem siłowym.
Zima nam niestraszna. Jagiellonia (z prawej Adrian Napierała) ma być dobrze przygotowana do rundy wiosennej pod względem siłowym. B. Maleszewska
Białystok. Piłkarze Jagiellonii nie mają gdzie trenować, nie zagrali sparingu z ŁKS-em Łomża. - Nie róbmy tragedii - uspokaja jednak trener Ryszard Tarasiewicz.

Jaga w sobotę miała zmierzyć się na boisku ze sztuczną nawierzchnia w Warszawie z ŁKS-em. W okolicach stolicy (konkretnie w Prusz-kowie) przebywała już od środy. Do meczu nie doszło. Powód? Niekompetencja pracowników Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, którzy wbrew zapowiedziom nie przygotowali swojego obiektu. Obie drużyny z Podlaskiego dowiedziały się o tym dopiero, kiedy dotarły na miejsce.
Żółto-czerwoni są w kłopocie. W Białymstoku nie ma gdzie trenować, teraz wypadł jeszcze ważny sparing. Trener Tarasiewicz jednak nie dramatyzuje. - Nie widzę powodów do psychozy - mówi. - Moim zdaniem, w styczniu i na początku lutego nie można za dużo ćwiczyć z piłkami. Liczy się przede wszystkim motoryka. Wirtuozami techniki i tak nie zostaniemy. W tej sytuacji chcę mieć przede wszystkim silny zespół, który w lidze ma wyjść na boisko i przebiec po przeciwniku jak rozpędzone stado żubrów. Mnie nie interesuje styl, ale wyniki.
Opiekun Jagi podkreśla, że plan przygotowań do rundy wiosennej nie został poważnie zachwiany. - Jesteśmy kilka dni do tyłu, ale to jest do nadrobienia. W Pruszkowie trenowaliśmy na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W niedzielę wyjeżdżamy do Mińska, gdzie w dobrych warunkach rozegramy trzy sparingi. Tylko ten tydzień musimy się przemęczyć - tłumaczy Tarasiewicz.
W sobotę, po powrocie z Warszawy, jagiellończycy przeprowadzili godzinną gierkę wewnętrzną na boisku przy Jurowieckiej. Dzisiaj ponownie będą tam trenować. Natomiast jutro rozegrają sparing z Freskovitą Wysokie Mazowieckie (początek meczu o godzinie 11.00). W najbliższy niedzielny wieczór powinni zaczynać pierwsze zajęcia w Mińsku. Gry kontrolne przewidziano na 19 lutego z FK Mińsk, 22 lutego (rywal jeszcze nie jest znany) oraz 24 bm. z Niemnem Grodno.
Kolejny sparing odbędzie się prawdopodobnie 27 lutego. Najchętniej białostoczanie spotkaliby się wówczas z przedstawicielem ekstraklasy. Do ostatniego sprawdzianu przed początkiem rundy rewanżowej może dojść już na podgrzewanej murawie stadionu przy ulicy Słonecznej. Niewykluczone, że Jagiellonia, na mniej więcej tydzień przed wznowieniem drugoligowych rozgrywek zmierzy się na Nowym Mieście w sparingu z Warmią Grajewo. Przypomnijmy, że 10 marca Jaga podejmuje w walce o punkty KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna