Jagiellonia szuka bramkarza. Na testach Białorusin

ma
Jagiellonia szuka bramkarza
Jagiellonia szuka bramkarza Wojciech Wojtkielewicz
22-letni bramkarz Anatoli Kavalenka od środy przebywa na testach w Jagiellonii Białystok

Białorusin będzie trenował przez kilka dni z pierwszym zespołem. Po tym czasie sztab szkoleniowy podejmie decyzję dotyczącą jego przyszłości.

Przeczytaj także o możliwej zmianie trenera w Jagiellonii

Zawodnik który od lipca 2018 roku pozostaje bez klubu, wcześniej reprezentował barwy m.in. FK Ústí nad Labem, SV Edelweiß Arnstedt oraz NTSV Strand 08.

Aktualnie podstawowym bramkarzem Jagi jest Damian Węglarz, ale nie jest to pewny punkt drużyny. W kadrze są jeszcze Chorwat Krsevan Santini oraz Grzegorz Sandomierski i Hubert Gostomski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Serio
30 października, 14:54, pepas:

A może zatrudnijmy 10 bramkarzy?

Dokładnie też tak myślę! tu nie chodzi o golkipoerów, a o całość Jagi nie ma powtarzalnosci czy to mecz u siebie czy wyjazd.

G
Gość

Kiedyś kluby nie miały stadionów wybudowanych z podatnika kieszeni ani tyle kasy od TV, sponsorów i znowu od miasta. Grali piłkarze którym zależało na wyniku a nie na kasie. Teraz niestety menadżerowie podstawiają co chwilę kopacza co w CV miał juniorów Barcelony czy 4 skład realu nasi działacze to łykają, a oni tylko liczą zera na koncie. Niestety marketingowo idziemy dobrze, ale działacze stanęli w miejscu. Liga jest ofiarą swojego sukcesu, nie sportowego a marketingowego, szkoda że nie wyszło na odwrót najpierw sukces w sporcie a potem w marketingu…

p
pepas

A może zatrudnijmy 10 bramkarzy?

G
Gość

Jagiellonia gra i tak powyżej swoich możliwości i to od wielu lat. I to trzeba doceniać. Słaby poziom ligi pozwala takim klubom się w niej utrzymać. Jaga miałaby bardzo duże problemy z utrzymaniem się w II Bundeslidze.

G
Gość

Sandomierski do bramki

G
Gość

Czy w tym pseudoklubie jest ktoś, kto zna się na piłce nożnej. Ale piłce nożnej, jako sporcie? Czy jest ktoś, kto potrafi zarządzać, analizować, sprowadzać wartościowych zawodników? A może dla włodarzy Jagiellonii piłka nożna to przedmiot, który można kupić, i który kopie 22 facetów na boisku?

B
Bksj

Chyba czas dac szanse gostomskiemu.bo to co gra Weglarz to jednak za malo na ekstraklase,nic nie broni wszysyko w sieci....Kelemen wracaj-:)

G
Gość

Hahaha a gdzie ten ich chorwat

Kolejny szrot co od roku nie ma klubu. To jest schronisko czy klub piłkarski. Ja od 30 lat jestem bez klubu kiedys grałem na trzepaku spełniam wasze wymagania a chce tylko 5 tys co miesiac. Zapraszam

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie